Antynatalizm

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:) :myśli: :( :jez: :cha: :crach: :be: :no: :ok: :smoker: :(( :tan: :down: :kofe: :rosa: :kwiat: :beer: :sorry: ;) :wstyd: :vino: :bee: :bravo:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] wyłączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Antynatalizm

Re: Antynatalizm

autor: @psik » 13 kwie 2016, 11:33

Ja jednak wychodzę z założenia, że "lepiej mieć coś i stracić to niż nie mieć tego w ogóle"

Re: Antynatalizm

autor: eka » 01 kwie 2016, 14:32

nie pisze:
eka pisze:Wszyscy antynataliści zakładają istnienie przed poczęciem w łonie matki, przed "interwencją" ojca.
Większej głupoty w tym roku jeszcze nie przeczytałem. Uznajmy, że próbowałaś tym wkręcić czytelników w ramach jutrzejszego Prima Aprilis.
Nie ma czegoś takiego jak nicość, to już Parmenides udowodnił, zatem porównywanie życia ziemskiego jest tylko możliwe w opozycji do innego nieziemskiego (niematerialnego), bo raczej antynataliści nie brali pod uwagę życia na innych planetach Kosmosu.
Przysłówek lepiej zakłada, że bytom gdzieś tak jest rzeczywiście ( poza poczęciem na Ziemi ).
Na zalinkowanej stronie mnóstwo jest cytatów, które udowadniają to, co napisałam.
Ot, czytając od końca, choćby te:
Życie światów jest buzującą rzeką, a życie Ziemi jest bagnem i stagnacją. Znak upadku wypisany jest na waszych czołach – jak długo jeszcze będziecie wierzgać przeciwko ościeniowi? Ale istnieje jedno zwycięstwo i jedna korona, jedno zbawienie i jedna odpowiedź. Poznajcie samych siebie – bądźcie bezpłodni i pozostawcie Ziemię w ciszy po waszym odejściu.

Autor: Peter Wessel Zapffe, Ostatni Mesjasz, tłum. Andrzej Konrad Trzeciak
Zgodnie z hedonistyczną logiką, powinno się zrezygnować z narzucania czegokolwiek, także narzucania istnienia komuś, kto o nie nie prosił.

Autor: Michel Onfray, Théorie du corps amoureux
Zadać można sobie pytanie, czy mamy moralne prawo powoływać ludzi do istnienia i co za tym idzie skazywać ich na życie i śmierć bez ich zgody.

Autor: Martin Neuffer, Nein zum leben - Ein Essay
Logika ma swoje prawa.

Re: Antynatalizm

autor: nie » 31 mar 2016, 23:38

eka pisze:Wszyscy antynataliści zakładają istnienie przed poczęciem w łonie matki, przed "interwencją" ojca.
Większej głupoty w tym roku jeszcze nie przeczytałem. Uznajmy, że próbowałaś tym wkręcić czytelników w ramach jutrzejszego Prima Aprilis.

Re: Antynatalizm

autor: skaranie boskie » 31 mar 2016, 22:04

Jest antynatalizm.
Jest też kapitalizm, seksizm, darwinizm, judaizm i cała masa innych izmów. Z idiotyzmem na czele.
Czy warto dyskutować o tym, który z nich lepszy od innych? Według mnie ten ostatni musiał być pierwszy, inaczej moglibyśmy żyć w spokoju.

Re: Antynatalizm

autor: eka » 31 mar 2016, 21:01

Wszyscy antynataliści zakładają istnienie przed poczęciem w łonie matki, przed "interwencją" ojca. Tam, przed życiem, bezcielesnym bytom jest lepiej.
A co jeśli założyć, że istnienie się w materii zaczyna, musi się tu zacząć, aby po śmierci stać się niematerialnym, nienarażonym na egzystencjalną udrękę świadomości końca?
Coś za coś.
------------------------------
A w dodatku... przecież życie potrafi upajać.
:)

Antynatalizm

autor: nie » 31 mar 2016, 10:45

Do poczytania i przemyślenia:
https://pl.m.wikiquote.org/wiki/Antynatalizm

Na górę