autor: skaranie boskie » 04 paź 2016, 17:31
Kiedyś słyszałem kilka definicji pojęcia "miłość", zależnych od punktu widzenia. I tak:
Z punktu widzenia medycznego, miłość, to choroba, która kładzie dwoje zdrowych ludzi do łóżka.
Osoba wulgarna stwierdzi, że to uczucie głupie, bowiem zaczyna się na ustach, a kończy na dupie.
Już jednak rzeźnik widzi w niej doskonały interes, cztery szynki bowiem wiszą na jednym haku.
Z punktu widzenia socjologa, miłość jest społeczną przyjemnością, gdyby bowiem była pracą, kapitaliści zaganialiby do niej robotników, a ci przecież chętnie czynią to sami...
Kiedyś słyszałem kilka definicji pojęcia "miłość", zależnych od punktu widzenia. I tak:
Z punktu widzenia medycznego, miłość, to choroba, która kładzie dwoje zdrowych ludzi do łóżka.
Osoba wulgarna stwierdzi, że to uczucie głupie, bowiem zaczyna się na ustach, a kończy na dupie.
Już jednak rzeźnik widzi w niej doskonały interes, cztery szynki bowiem wiszą na jednym haku.
Z punktu widzenia socjologa, miłość jest społeczną przyjemnością, gdyby bowiem była pracą, kapitaliści zaganialiby do niej robotników, a ci przecież chętnie czynią to sami...