Wisława Szymborska nie żyje.

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:) :myśli: :( :jez: :cha: :crach: :be: :no: :ok: :smoker: :(( :tan: :down: :kofe: :rosa: :kwiat: :beer: :sorry: ;) :wstyd: :vino: :bee: :bravo:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] wyłączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Wisława Szymborska nie żyje.

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

autor: iskierka » 04 wrz 2012, 22:25

Wszystkich nas zaskoczyła ta nagła wiadomość.
uwielbiam jej poezję

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

autor: Adela » 16 mar 2012, 19:44

O śmierci Wisławy Szymborskiej dowiedziałam się od kolegi, który wysłał mi smsa. Miałam strasznie "zabiegany" tydzień, a ta wiadomość po prostu mnie "rozwaliła", że jak to??? Człowiek Wielkiego Prostego Słowa już nie jest z nami???

Może zabrzmi to dziwnie, ale myślę (tzn. mam taka nadzieję), że pani Wisławie to stwierdzenie spodobałoby się, ponieważ Pani Wisława była osobą ponadczasową!!!

Drodzy poeci/poetki. Zwolnił się etat noblistki/ noblisty:)

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

autor: Dante » 09 lut 2012, 17:56

A ja rozumiałem o czym ona pisze :kwiat: :kwiat: :kwiat:

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

autor: Malwina » 05 lut 2012, 14:24

Oglądnęłam dzisiaj reportaż w tvn24 poświęcony Poetce, ciepła, bezpośrednia Osoba, z dużym poczuciem humoru,umiejąca dostrzegać paradoksy otaczającego świata.Od kilku lat czytam z dużą przyjemnością Jej wiersze.Jest mi bardzo bliska i żałuję, że już nie napisze nowych wierszy. :rosa:

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

autor: atoja » 04 lut 2012, 11:50

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

autor: Ewa Włodek » 04 lut 2012, 10:56

Ewuś, Anastazjo

ja bym tych kontaktów nie zaliczyła do ożywionych - ot, po prostu, kiedyś zetknęłyśmy się prywatnie i niezobowiązująco, a później - kojarzyłyśmy się i jak się czasem spotkałyśmy na targu czy na ulicy - zamieniłyśmy kilka słów...I nigdy, przenigdy - słowa o poezji...

:) :) :)

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

autor: Miladora » 03 lut 2012, 16:29

anastazja pisze:Zazdroszczę Wam; Miladoruś, Ewuniu, że mogłyście obcować z Panią Szymborską.
Ja niestety nie miałam tego szczęścia, tylko moja córka.
Pozwalam sobie na dodanie jej zdjęcia z Panią Wisławą Szymborską - to był 25 luty 2011.
25.02.2011.jpg

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

autor: Gość » 03 lut 2012, 12:10

Jak każdy człowiek, miała swoje wzloty i upadki. Mnie raczej śmierć niemal dziewięćdziesięciolatki nie zaskoczyła. Może dlatego że pożegnałem już wielu młodszych.
Pisała naprawdę wspaniałą poezję jak i niedoścignione szmatławce. Cóż były takie czasy. Może gdyby ich nie pisała, nikt ani o niej ani o Miłoszu by się nie dowiedział. Na starość zazwyczaj wszyscy stajemy się potulni. Ale wiem od teścia, jeszcze z czasów gdy mieszkał z Czyczem tuż nad nią, na Krupniczej, że ona była naprawdę spoko. Nawet jak jej sufit pękł od upadającej piętro wyżej szafy :)
Na pewno ogromna strata dla nas wszystkich.
+

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

autor: stary krab » 03 lut 2012, 11:04

Niewiele Jej tomików trafiło do naszego domu, może trzy. Za każdym razem - jakby lubiana dobra ciocia przyszła w gościnę. Wiersze czytało się w różnych konfiguracjach. Czytał każdy sobie, jeden drugiemu, żeby olśnieniem, uznaniem, podziwem podzielić się natychmiast, móc się radować we dwoje. Albo dzieląc się ze wszystkimi swymi wrażeniami, przy stole, powiedzmy.
Wiele jej wierszy poznałem dopiero po jej noblowskiej katastrofie i zainstalowaniu Internetu.
Była, żyła, nikomu nie wadząc. Teraz zostanie zapewne w naszej świadomości obok Mickiewicza, Słowackiego, ale też Brzechwy, czy Tuwima. Perełka w koronie poezji.

Cześć Jej pamięci. :rosa:

Re: Wisława Szymborska nie żyje.

autor: Alek Osiński » 02 lut 2012, 22:48

Pozostanie na zawsze w wielu sercach, w moim na pewno.

Na górę