autor: @psik » 01 gru 2011, 16:42
Organy ludzkiego ciała postanowiły wybrać szefa , bo przecież każdy organizm musi być zarządzany.
Mówi mózg:" Skoro ja myślę o wszystkim, to ja jestem najważniejszy i powinienem być szefem"
Na to oko: " To ja wszystko widzę i informuję was gdzie jesteśmy, więc ja mam najważniezą funkcje i powinienem być szefem"
Odzywa się ręka : " Beze mnie nie potrafilibyście niczego wziąć ani niczego poruszyć. Więc ja jestem najważniejsza i ja powinnam być szefem"
Żołądek mówi : " To ja przerabiam pokarm który spożywamy na energię bez której nie potraficie nic zrobić. Beze-mnie obumarlibyście z głodu. Więc to ja jestem najważniejszy i powinienem być szefem.
Wtedy odzywała się noga " Gdzie byście poszli bez nas? Nigdzie . Więc to ja powinnam być szefem"
W końcu odzywa się część "pod krzyżowa" mówiąc " Ja powinnam być szefem".
Pozostałe części Ciała zasmialy sie z politowaniem pytając " TY?" Przecież ty nic nie robisz. Nie masz żadnej wartości, nie potrafisz byc odpowiedzialna za nic.Nigdy nie zostaniesz szefem.
Rozzłościła się d..pa i zamknęła w sobie. Po paru dniach: nogi były jak z waty, żołądek się zacisnął, ręce zaczęły się trząść, oczy się zamgliły i napełniły łzami, mózg już nie potrafił myśleć.
Wszyscy się poddali bo sytuacja była nie do wytrzymania i zastała d..pa szefem.
Jaki morał z tej opowieści ?
Aby byc szefem wystarczy byc dupkiem.
Organy ludzkiego ciała postanowiły wybrać szefa , bo przecież każdy organizm musi być zarządzany.
Mówi mózg:" Skoro ja myślę o wszystkim, to ja jestem najważniejszy i powinienem być szefem"
Na to oko: " To ja wszystko widzę i informuję was gdzie jesteśmy, więc ja mam najważniezą funkcje i powinienem być szefem"
Odzywa się ręka : " Beze mnie nie potrafilibyście niczego wziąć ani niczego poruszyć. Więc ja jestem najważniejsza i ja powinnam być szefem"
Żołądek mówi : " To ja przerabiam pokarm który spożywamy na energię bez której nie potraficie nic zrobić. Beze-mnie obumarlibyście z głodu. Więc to ja jestem najważniejszy i powinienem być szefem.
Wtedy odzywała się noga " Gdzie byście poszli bez nas? Nigdzie . Więc to ja powinnam być szefem"
W końcu odzywa się część "pod krzyżowa" mówiąc " Ja powinnam być szefem".
Pozostałe części Ciała zasmialy sie z politowaniem pytając " TY?" Przecież ty nic nie robisz. Nie masz żadnej wartości, nie potrafisz byc odpowiedzialna za nic.Nigdy nie zostaniesz szefem.
Rozzłościła się d..pa i zamknęła w sobie. Po paru dniach: nogi były jak z waty, żołądek się zacisnął, ręce zaczęły się trząść, oczy się zamgliły i napełniły łzami, mózg już nie potrafił myśleć.
Wszyscy się poddali bo sytuacja była nie do wytrzymania i zastała d..pa szefem.
Jaki morał z tej opowieści ?
Aby byc szefem wystarczy byc dupkiem.