Gadu gadu...

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:) :myśli: :( :jez: :cha: :crach: :be: :no: :ok: :smoker: :(( :tan: :down: :kofe: :rosa: :kwiat: :beer: :sorry: ;) :wstyd: :vino: :bee: :bravo:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] wyłączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Gadu gadu...

Re: Gadu gadu...

autor: eka » 19 cze 2016, 22:40

Kto wie, może i tak, Zdzichu musiałby to potwierdzić lub zaprzeczyć jeśli nie tworzy fikcji.
Ale przyznam, że też pomyślałam o jego ławeczce.
:)

Re: Gadu gadu...

autor: skaranie boskie » 19 cze 2016, 19:25

A może ci z ławeczki to Zdzichu i jego ferajna byli?

Re: Gadu gadu...

autor: eka » 19 cze 2016, 18:48

Odliczanie do pracy :(

Dzisiaj dowiedziałam się o sytuacji z miasta Zgorzelec, kilku młodych mężczyzn, nie mówiących po polsku, o bardzo śniadej karnacji otoczyło wychodzącą z marketu młodą kobietę. Krzyczeli, szarpali za ubranie, nie mogła uciec... wtedy z pobliskiej ławeczki poleciały w ich stronę butelki i brać menelska przegoniła napastników mimo widocznych zachwiań równowagi.
Mąż owej kobiety chciał ów fakt zgłosić na policję, ale najpierw odszukał stałych bywalców ławeczki, wręczył kasę z podziękowaniem za postawę i... usłyszał prośbę, aby tylko nie szedł na komisariat, bo tamci dawno się ulotnili, a oni za rzucanie butelek i wyzwiska mogą być ukarani.
Odstąpił.
Co za czasy.

Re: Gadu gadu...

autor: Anet » 15 kwie 2016, 11:24

Odliczanie do weekendu: czas start!
http://www.czytoweekend.pl/

Re: Gadu gadu...

autor: Fałszerz komunikatów » 10 kwie 2016, 21:03

aperitif do kopytek :)

Re: Gadu gadu...

autor: Alicja Jonasz » 10 kwie 2016, 20:54

Ziółka nasenne?:)

Re: Gadu gadu...

autor: Alicja Jonasz » 10 kwie 2016, 20:37

Fałszerz:)

Re: Gadu gadu...

autor: Fałszerz komunikatów » 10 kwie 2016, 20:36

A co, nie chcesz o tym mówić, przeterminowały się? ;)

Re: Gadu gadu...

autor: Alicja Jonasz » 10 kwie 2016, 20:34

O kopytkach ze stycznia?:) o tych wczorajszych chętnie opowiem:)

Na górę