autor: eka » 07 mar 2018, 17:38
Wiem dlaczego warto się wspinać, chodzić po górach.
Zginąć można w wypadku drogowym albo wskutek zawału serca, przepływając jezioro. Czy to oznacza, że dla dobra najbliższych tak powinniśmy urządzić swoje życie, aby zmaksymalizować przebywanie w warunkach bezpiecznych?
To przecież niemożliwe.
Niemniej, mamy niezbywalne obowiązki wobec dzieci, przede wszystkim odpowiedzialność za ich poczucie bezpieczeństwa, los sierot zawsze jest ciężki na poziomie psychiki, a ekstremalny, zimowy himalaizm co roku zbiera lodowe żniwo. Najlepsi nie dają rady. O tym każdy podejmujący owo ryzyko wie.
Zatem dokonuje wyboru. To - śmiem powiedzieć - egoistyczny wybór. Nieważne w imię jakich celów jest podejmowane takie wyzwanie.
Wiem dlaczego warto się wspinać, chodzić po górach.
Zginąć można w wypadku drogowym albo wskutek zawału serca, przepływając jezioro. Czy to oznacza, że dla dobra najbliższych tak powinniśmy urządzić swoje życie, aby zmaksymalizować przebywanie w warunkach bezpiecznych?
To przecież niemożliwe.
Niemniej, mamy niezbywalne obowiązki wobec dzieci, przede wszystkim odpowiedzialność za ich poczucie bezpieczeństwa, los sierot zawsze jest ciężki na poziomie psychiki, a ekstremalny, zimowy himalaizm co roku zbiera lodowe żniwo. Najlepsi nie dają rady. O tym każdy podejmujący owo ryzyko wie.
Zatem dokonuje wyboru. To - śmiem powiedzieć - egoistyczny wybór. Nieważne w imię jakich celów jest podejmowane takie wyzwanie.