autor: jacek placek » 15 lip 2012, 21:42
Gloinnen pisze:postawiłam pytanie, dlaczego i w oparciu o jakiekolwiek argumenty ktoś może na ten temat arbitralnie rozstrzygać.
Przepraszam, że się cofam w dyskusji, ale dopiero tu zajrzałem. Gloinnen, zadałaś słuszne pytanie. Kto i w oparciu o jakie (bez kolwiek) argumenty może tu rozstrzygać? Rozumiem, że pytasz o rozstrzygnięcia na korzyść aborcji. A powiesz mi kto i w oparciu o jakie argumenty może jej zakazywać? Gdzieś w dyskusji napisałaś, że nie występujesz tu z pozycji dogmatów KRK. Podaj więc inny, rozsądny argument przeciw przerywaniu ciąży. I nie czaruj, że zapłodniona komórka jajowa to człowiek, bo na to nie masz dowodu, podobnie jak na istnienie Boga. Zrestą człowiek to istota żywa, dwunożna, zdolna (poza przypadkami ekstremalnego kalectwa) do samodzielnej egzystencji. Bóg zaś dał nam coś, co nazywamy rozumem po to, byśmy z tego korzystali. A skoro rozum dał nam możliwość leczenia chorób to je leczymy, skoro dał nam możliwość budowy domów, to je budujemy, skoro pozwolił wyzwalać energię atomową to ją wyzwalamy. Czy w tych przypadkach też powiesz, że nie powinniśmy tego robić, bo leczenie chorób jest ingerencją w boski plan regulacji poulacji, domy są zbędnym zabezpieczeniem przed dzikimi zwierzętami, które - jako dzieło Boga - też muszą coś jeść, A energia atomowa to już... sama wiesz? Czy fakt, że w ypadkach komunikacyjnych giną żywi ludzie nie powinien stanowić podstawy do zakazu produkcji samochodów, albo przynajmniej wprowadzenia obowiązku ich święcenia? Uważam, że jesteś zaślepiona fanatyczną wiarą w dogmaty i stąd te wszystkie twoje wywody. Sorry!
W tej dyskusji stanę po stronie skarania, choć nie noszę klapek na oczach. W ogóle nie noszę żadnych ozdóbek.
[quote="Gloinnen"]postawiłam pytanie, dlaczego i w oparciu o jakiekolwiek argumenty ktoś może na ten temat arbitralnie rozstrzygać.[/quote]
Przepraszam, że się cofam w dyskusji, ale dopiero tu zajrzałem. Gloinnen, zadałaś słuszne pytanie. Kto i w oparciu o jakie (bez kolwiek) argumenty może tu rozstrzygać? Rozumiem, że pytasz o rozstrzygnięcia na korzyść aborcji. A powiesz mi kto i w oparciu o jakie argumenty może jej zakazywać? Gdzieś w dyskusji napisałaś, że nie występujesz tu z pozycji dogmatów KRK. Podaj więc inny, rozsądny argument przeciw przerywaniu ciąży. I nie czaruj, że zapłodniona komórka jajowa to człowiek, bo na to nie masz dowodu, podobnie jak na istnienie Boga. Zrestą człowiek to istota żywa, dwunożna, zdolna (poza przypadkami ekstremalnego kalectwa) do samodzielnej egzystencji. Bóg zaś dał nam coś, co nazywamy rozumem po to, byśmy z tego korzystali. A skoro rozum dał nam możliwość leczenia chorób to je leczymy, skoro dał nam możliwość budowy domów, to je budujemy, skoro pozwolił wyzwalać energię atomową to ją wyzwalamy. Czy w tych przypadkach też powiesz, że nie powinniśmy tego robić, bo leczenie chorób jest ingerencją w boski plan regulacji poulacji, domy są zbędnym zabezpieczeniem przed dzikimi zwierzętami, które - jako dzieło Boga - też muszą coś jeść, A energia atomowa to już... sama wiesz? Czy fakt, że w ypadkach komunikacyjnych giną żywi ludzie nie powinien stanowić podstawy do zakazu produkcji samochodów, albo przynajmniej wprowadzenia obowiązku ich święcenia? Uważam, że jesteś zaślepiona fanatyczną wiarą w dogmaty i stąd te wszystkie twoje wywody. Sorry!
W tej dyskusji stanę po stronie skarania, choć nie noszę klapek na oczach. W ogóle nie noszę żadnych ozdóbek.