Plan

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:) :myśli: :( :jez: :cha: :crach: :be: :no: :ok: :smoker: :(( :tan: :down: :kofe: :rosa: :kwiat: :beer: :sorry: ;) :wstyd: :vino: :bee: :bravo:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] wyłączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Plan

Plan

autor: skaranie boskie » 08 gru 2017, 11:32

Tak się składa, drogi Refluksie, że mnie się nie da obrazić, uczucie obrazy bowiem jest dla mnie nie tylko obce, ale - przede wszystkim - niezrozumiałe. Do brzydkich słów był czas przywyknąć z uwagi na wykonywany zawód, więc tym też mnie trudno ruszyć. Bardziej się obawiam, że inni się obrażą i zareagują, przed czym bronić Cię nie mam ani zamiaru, ani ochoty.
Twoja ironia mnie bawi, co chyba było jej celem. Jeśli oprócz tego wzbudza politowanie, to już tylko twój problem, dlatego postaraj się traktować wielokropki tak, jak je definiuje gramatyka i ortografia, zamiast przypisywać im ukryte, Tobie tylko wiadome, znaczenia.

Plan

autor: refluks » 06 gru 2017, 22:27

Typowe.
Zarzucić nieprawdę i wziąć się wielokropkowo obrazić.
Że mnie faszystą nie nazwał i o korniku nie wspomniał - zdumiewa mnie.

Plan

autor: skaranie boskie » 06 gru 2017, 22:23

refluks pisze:
06 gru 2017, 22:17
Tam nie ma żadnych literówek.
Fakt. Już nie ma.
W takim razie nie było pytania.
Dalszego ciągu nie komentuję...

Plan

autor: refluks » 06 gru 2017, 22:17

Tam nie ma żadnych literówek.
Kłamco.

Plan

autor: skaranie boskie » 06 gru 2017, 21:49

A te literówki, to ze strachu, czy z pośpiechu? Rozumiem jedno i drugie. Uciekać trzeba szybko...

Plan

autor: refluks » 06 gru 2017, 21:27

Zmierzyłem się i z gatunkiem horror.
Poniższy utwór nie jest dla osób z nadciśnieniem i wrażliwych ogólnie.

Horror p.t "Bardzo się wystraszyłem"

Musiałem w nocy wyjść z domu.
Niewyniesione śmieci spokoju mi nie dawały.
Mówiły do mnie "Idź z nami, idź"
I żem wyszedł na klatkę schodową z worami.
I nagle sąsiad wziął mnie za czuprynę chwycił i mówi:
- Głowę ci zaraz utnę.
No to żem zaczął mówić, żeby mi głowy nie ucinał, bo ją lubię.
A on mówi, że mi utnie.
I utnął.
A ja żem się tak wystraszył, że mu uciekłem..

Re: Plan

autor: 4hc » 02 mar 2017, 22:31

refluks pisze: Uważam, że to idealna wyjściowa do wyczarowywania liryzmu z piętrowymi metaforami inspirującymi czytelnika poezji, nawet z najbardziej wyszukanym smakiem, do wzniesień na nieznane mu poziomy.

Każdy może wyrazić swój zachwyt.

Świetny wiersz , brawo! Lubię takie manifesty, czemu tu a nie w białych?

Re: Plan

autor: elka » 02 mar 2017, 20:59

refluks pisze:Objęła mnie gałąź róży i
całą mordę mi podrapała.
Spróbuję odczytać te metafory. To trudne, więc od razu przepraszam, za ewentualne błędy w interpretacji.

Ja tu widzę wielką miłość, bo jest cała gałąź, gdyby był płatek, to można pomyśleć o chwilowym zauroczeniu. Jednak ta gałąź pozwala się domyślać silnych uczuć, a nawet bardzo silnych. Przypuszczalnie ta miłość zakończyła się tragicznie - podrapaniem, czyli odrzuceniem...
Bardzo poruszający tekst. :bravo:

Re: Plan

autor: alchemik » 02 mar 2017, 19:16

Objęła mnie gałąź róży i
całą mordę mi podrapała.

Oddałem jej w papę,
to znaczy w płatek różowiasto różowy.
Niegotowym jeszcze na intymne zbliżenie.
W blachy stalowe zakuję łeb, a za się
i przyrodzenie. Zaś wtedy
znad kopii się wychylę
mile.


Pełen zachwyt :rosa:

Re: Plan

autor: Lucile » 02 mar 2017, 19:00

JA WYRAŻAM!!!
:bravo: :tan: :bravo:

Na górę