Fatum

[Fałszerz komunikatów]

leżę w miejscu gdzie donosiciele
czekali na zbiórkę
ubrany w zieleń
i buty nie do podniesienia

po serii drzemek
śmierć się zerwała
gubi zęby na mokrej ziemi

moją kryjówkę zaatakowali
chłodni przyjaciele

nie dostanę następnego polecenia

tymczasem Biedny
od frontu do frontu wędruje
szukając celu

w kieszeniach ma łuski
które grzęzną w ciałach nieszczęśników

[coobus]

Myślę, czy uruchamiasz tu wyobraźnię, czy opisujesz jakieś znane Tobie autentyczne zdarzenie i miejsce. Świadomość tamtych czasów, z całym ich ciężarem, powraca często jeszcze refleksjami. Coraz rzadziej już wierszami.
Za ten

[Fałszerz komunikatów]

Nie wiem, czy Cię zasmucę, a może wręcz odwrotnie, ale słowa są wyjęte wprost z wyobraźni

[Bożena]

obrazek mało przyjazny- ale wiersz rozbudza wyobraźnię- tego Biednego- strach spotkać- pozdrawiam

[Fałszerz komunikatów]

Nie jest taki zły - w określonych okolicznościach