z pierwszym krzykiem twoja śmierć (prababci)

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

z pierwszym krzykiem twoja śmierć (prababci)

#1 Post autor: Adela » 19 mar 2014, 14:53

słowa duszą się na dnie plecaka
pogaszone światła w tunelu
szczelnie zakręcone kurki z wodą

wyjeżdżam

siwy pan rzuca walizkę do nieba
szkoda że spocony i stary

na szpulkę kołowrotka nawijam
uciekające pola
mam miejsce w przedziale
i wzięłam witaminy

siwy pan przeżywa wojnę
tym razem w gazecie

a ty siedzisz na werandzie
zawinięta w kocyk jak niemowlę
skulona i malutka
czekasz
która z nas odwiedzi cię pierwsza

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: z pierwszym krzykiem twoja śmierć (praba

#2 Post autor: coobus » 20 mar 2014, 0:13

Nie wszystko potrafię umiejscowić w czasie, ale całość ociera się o śmierć, o czas już po, a w wierszu tak osobistym nigdy nie nadążymy za żalem autora. I nie musimy. Wystarczy, że go uszanujemy, nie potrafiąc we właściwym stopniu dzielić.
Piękny zapis czegoś, o czym mówi nam tytuł. :kwiat:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: z pierwszym krzykiem twoja śmierć (praba

#3 Post autor: Adela » 20 mar 2014, 8:12

coobus dziękuję:)

Pozdrawiam,
A.

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: z pierwszym krzykiem twoja śmierć (praba

#4 Post autor: 411 » 20 mar 2014, 9:39

Adelo,
dedykacja jest kierunkowskazem, aczkolwiek bez niej tez czytalabym Twój wiersz, jako uswiecenie pamieci kogos bliskiego. I to jest dobre, prawdziwe, nawet jesli nie do konca rozumiemy tych specyficznych powiazan i uczuc.
Bardzo spodobalo sie:


słowa duszą się na dnie plecaka


siwy pan rzuca walizkę do nieba


na szpulkę kołowrotka nawijam
uciekające pola
mam miejsce w przedziale
i wzięłam witaminy



siwy pan przeżywa wojnę
tym razem w gazecie



Klaniam sie,
J.
:)
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: z pierwszym krzykiem twoja śmierć (praba

#5 Post autor: Adela » 20 mar 2014, 11:55

411 bardzo dziękuję. Zastanawiam się, jakie połączenia mogą być tutaj nie do końca jasne, hmm.
Pozdrawiam serdecznie:)
A.

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: z pierwszym krzykiem twoja śmierć (praba

#6 Post autor: witek kiejrys » 20 mar 2014, 14:00

to tak już jest, że uczucia/odczucia autora nie zawsze będą czytelne dla odbiorcy.
ale czy muszą? moim zdaniem, nie! często cały smak wiersza polega własnie na tym, że każdy czytający bierze zeń tyle, ile zechce, ile potrzebuje.
:ok:
czytam i podoba mi się ten wiersz. nie przechodzę obok niego bezmyślnie. powracam.
dla autora powinno to być nobilitacją.
:smoker:
pozdrawiam, witek
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: z pierwszym krzykiem twoja śmierć (praba

#7 Post autor: Adela » 20 mar 2014, 14:23

Witku, bardzo mi miło.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam,
A.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: z pierwszym krzykiem twoja śmierć (praba

#8 Post autor: anastazja » 20 mar 2014, 21:26

ładnie! Dobrze piszesz Adelo. Lubię Cię czytać. Lekkość pióra niezwykła :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: z pierwszym krzykiem twoja śmierć (praba

#9 Post autor: Adela » 21 mar 2014, 10:08

Anastazjo, dziękuję:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”