Czas apokalipsy kina Sawa

[EwaMagda]

Que sera sera

[Fałszerz komunikatów]

No, no, a co to za zmienianie zdania

[coobus]

Zaznaczacie tu punkty na mapie Warszawy, a ja teraz wędruję po nich, jak po własnych śladach. Saska Kępa, Stara Praga, Czerniaków. O swojej Saskiej Kępie już wspomniałem, ale była też i Saska Kępa mojej babci, gdzie się urodziła pod koniec XIX wieku i wspominała, jak to do kościoła płynęli łodzią. Moja matka urodziła się na Czerniakowie, była chrzczona w Kościele Bernardynów, obok którego teraz mieszkam. Zaś piaskownicami mojego dzieciństwa były dzikie nadwiślańskie plaże, Park Praski, bazar Różyckiego... Wszystko to, o czym tu piszecie.

Bardzo lubiłam i lubię Saską Kępę. Mam na nią widok z mojego okna na drugim brzegu Wisły

Gdyby moje okna wychodziły na jeziorko Czerniakowskie, może i mnie zamajaczyła by w oddali Saska Kępa. Ale wychodzą w innym kierunku. To zdjęcie jest dla Ciebie, ze względu na to, co tam odnajdziesz (a wiem co). Widok z mojego okna.

Nie chcę zanudzać osób niezainteresowanych topografią stolicy, to krótkie podsumowanie wystarczy.
Pozdrawiam nowo powstały Klub Przyjaciół SK.

DSC02516.jpg

[Fałszerz komunikatów]

Ach, widzę, cóż za niespodzianka Dzięki, coobus Zazdroszczę babci, w ciekawych czasach żyła
Za Saską Kępę

[EwaMagda]

Dzięki, Coobusie
Za Saską