Wtórności. Kazania na środku

[Marcin Sztelak]

Trzecie:

Wolność wyboru to dobry pretekst
zważywszy na listę grzechów,
krzew gorejący i przejścia, nie tylko
przez morze.

W dalszej części nazywane życie,
oczywiście z pewną dozą przesady.

Czwarte:

Pojednania przychodzą za późno,
chociaż twierdzą, że lepiej niż wcale.
Lecz, co oni mogą wiedzieć, skoro
drogowskazy złamane.

Podobno przez wiatr, ale opinie
są mocno rozbieżne.

Oraz reszta (przy)kazań.

Dodano -- 17 maja 2014, 12:02 --

[Alek Osiński]

Cenię Cię Marcinie, głównie za czarny humor i domniemany
udział osób trzecich; dla takich wierszy bazujących
na monecie obiegowej dla siły rażenie potrzebna jest jednak
puenta jak brzytwa, której by można się chwycić,
w tym chyba trochę jednak odpuściłeś;)

Pozdrawiam

[Adela]

Wyśmienite! Dystans, humor, jak dla mnie super. Puenta - też ironiczna, więc na plus. Na zasadzie: szkoda gadać, bo się przegada:)
Pozdrawiam,
A.