Legenda o złotym zębie mądrości

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Legenda o złotym zębie mądrości

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 11 lip 2014, 13:19

Zbieracze wszelkich zbędnych przedmiotów
świętują dzień otwartych drzwi,
na oścież.

Przeciąg – można oberwać rykoszetem
albo wpaść. W złe towarzystwo,
potem pozostaje dobra mina.

Do gry. Na przykład we wszystkie
odcienie szarości. Chociaż czasami pacną,
to tu, to tam, kolorem.

Dla urozmaicenia. Lokalnych niesnasek,
niekiedy nazywanych wojną. Na skrzyżowaniu
dróg do nikąd.

I tylko nieliczni wiedzą:
nie wszystko złoto, co się świeci.
Reszta przekona się o tym namacalnie,
w okolicznych lombardach.

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Legenda o złotym zębie mądrości

#2 Post autor: haiker » 11 lip 2014, 18:15

Wiersz skonstruowany na grach słów, skojarzeń, ale bez własnej żyłki. Uzasadnione jest nazwanie go sucharem poezji, bo jest tak zaskakujący i interesujący jak opowiastki o hałasie i jego przyczynie - przechodzącym ludzkim pojęciu.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Legenda o złotym zębie mądrości

#3 Post autor: Alek Osiński » 13 lip 2014, 2:44

Całkiem udana satyra:)

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Legenda o złotym zębie mądrości

#4 Post autor: Marcin Sztelak » 14 lip 2014, 12:27

Kolejny mądrościowy wywód, tylko szkoda, że zerowe uzasadnienie...

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: Legenda o złotym zębie mądrości

#5 Post autor: Adela » 14 lip 2014, 13:03

Gra słów przypadła mi do gustu, lubię takie udane zabawy:)
Pozdrawiam,
A.

żakote

Re: Legenda o złotym zębie mądrości

#6 Post autor: żakote » 17 lip 2014, 13:17

Mnie się nie podoba forma wiersza.
W pierwszej strofie, na końcu pierwszego wersu, powinien być przecinek, a ty postawiłeś go tam, gdzie nie powinien się znaleźć.
Następnie w drugiej strofie, drugi wers w środku kończysz kropką, po czym następnie piszesz dużą literą i kończysz kropką, a nie powinno jej tam być, bo kończysz wers, używając przerzutni miedzystrofowej. Ten sam błąd w następnej strofie.
Mało tego, tę formę stosujesz we wszystkich wierszach.
Najlepiej by było, jakbyś zrezygnował z interpunkcji, bo bardzo źle sie czyta twoje wiersze.

Ale to jest, tylko moje zdanie.

Pozdrawiam.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Legenda o złotym zębie mądrości

#7 Post autor: Marcin Sztelak » 17 lip 2014, 14:11

Cóz, mogę powtórzyć jedynie - wiersz nie jest zadaniem z interpunkcji, ba łamanie jej zasad jest środkiem wyrazu. Ale kwestia gustu oczywiście.

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Legenda o złotym zębie mądrości

#8 Post autor: Fałszerz komunikatów » 17 lip 2014, 19:00

Donikąd piszemy razem.
Wiersz o politykach, ich pięknych słowach, które wymieniają na niecne czyny. Snobach, uważających się za lepszych od zwykłych zjadaczy chleba.
Nadchodzą wybory, drzwi do Sejmu otwierają się zachęcająco na nowe twarze, powodując przeciąg historii, który tylko szkodzi wyborcom.
Dobra mina do gry - tak, wybory są swoistą grą polityków z wyborcami...

Dla urozmaicenia. Lokalnych niesnasek,
niekiedy nazywanych wojną. Na skrzyżowaniu
dróg do nikąd. - wojna, która donikąd nie prowadzi, to nie o nas ta wojna, tylko o stołki.
Kolejny Twój wiersz, który mnie zaciekawił :)

żakote

Re: Legenda o złotym zębie mądrości

#9 Post autor: żakote » 18 lip 2014, 8:51

Marcin Sztelak pisze:Cóz, mogę powtórzyć jedynie - wiersz nie jest zadaniem z interpunkcji, ba łamanie jej zasad jest środkiem wyrazu. Ale kwestia gustu oczywiście.
W tej formie bezformia, którą nazywasz środkiem wyrazu, nie znajdziesz we mnie czytelnika swoich wierszy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”