pusty
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: pusty
powiedz że jestem
nie słowem dotknij
aaa, o to chodzi w tytule - będzie o mistycyzmie, czyli odczuwaniu obecności boga bez słów, bez oznak.
W drugiej quasi-nawiązania do życie jest formą istnienia białka, tylko w kominie czasem coś załka. Choć westchnienie jest skutkiem lub przyczyną antropomorfizacji?
powiedz
światła za mało
w witrażach i słońcu
rysie na niebie
gdy przeleci samolot
Tak, znaki, znaki, znaki, a ciągle za mało. Jakby ktoś przeszedł się po tej rysie na niebie, to też byłoby mało. Charakterystyczne powiedz na początku - jakby prośba, modlitwa typu daj znak, odezwij się, nie milcz. Peel jest gotowy, nastawiony na odbiór, a tu stacja nadawcza nie wypuszcza nic w eter.
W końcówce realia i ludzkie emocje, niedopasowane do zastanych realiów. Jeszcze wcześniej symptomatyczne jestem, które może jest blisko herezji "tylko ja jestem", a wręcz "ja także jestem". Jednak tę linijkę bym usunął, bo niepotrzebnie odsuwa uwagę od meritum - to nie jest pojedynek, bo cały wiersz zadaje pytanie czy coś w ogóle jest, a to zdanie z góry zakłada, że tak.
Jest człowiek. I nie tylko człowiek, i nie aż człowiek. Po prostu - jest człowiek.
nie słowem dotknij
aaa, o to chodzi w tytule - będzie o mistycyzmie, czyli odczuwaniu obecności boga bez słów, bez oznak.
W drugiej quasi-nawiązania do życie jest formą istnienia białka, tylko w kominie czasem coś załka. Choć westchnienie jest skutkiem lub przyczyną antropomorfizacji?
powiedz
światła za mało
w witrażach i słońcu
rysie na niebie
gdy przeleci samolot
Tak, znaki, znaki, znaki, a ciągle za mało. Jakby ktoś przeszedł się po tej rysie na niebie, to też byłoby mało. Charakterystyczne powiedz na początku - jakby prośba, modlitwa typu daj znak, odezwij się, nie milcz. Peel jest gotowy, nastawiony na odbiór, a tu stacja nadawcza nie wypuszcza nic w eter.
W końcówce realia i ludzkie emocje, niedopasowane do zastanych realiów. Jeszcze wcześniej symptomatyczne jestem, które może jest blisko herezji "tylko ja jestem", a wręcz "ja także jestem". Jednak tę linijkę bym usunął, bo niepotrzebnie odsuwa uwagę od meritum - to nie jest pojedynek, bo cały wiersz zadaje pytanie czy coś w ogóle jest, a to zdanie z góry zakłada, że tak.
Jest człowiek. I nie tylko człowiek, i nie aż człowiek. Po prostu - jest człowiek.
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: pusty
wydaje się ze wszyscy szukamy odbicia siebie w innych
napisałam kiedyś że "tyko kiedy dwóch widzi słońce - słońce istnieje"
a choć są fatamorgany i zbiorowe halucynacje
jednak jest coś w naszej istocie społecznej co domaga się potwierdzenie
chyba nie ma kary większej niż ostracyzm
najbardziej chyba potrzebujemy potwierdzeń kiedy nam źle i niepewność podważa aksjomaty
kiedy jesteśmy szczęśliwi słowo jestem promienieje
kiedy nam źle wszystkiego za mało
nawet cierpienia
a tu idzie ... babie lato
kiedyś chyba
napisałam kiedyś że "tyko kiedy dwóch widzi słońce - słońce istnieje"
a choć są fatamorgany i zbiorowe halucynacje
jednak jest coś w naszej istocie społecznej co domaga się potwierdzenie
chyba nie ma kary większej niż ostracyzm
najbardziej chyba potrzebujemy potwierdzeń kiedy nam źle i niepewność podważa aksjomaty
kiedy jesteśmy szczęśliwi słowo jestem promienieje
kiedy nam źle wszystkiego za mało
nawet cierpienia
a tu idzie ... babie lato
kiedyś chyba

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: pusty
najmocniejsza puentaemcek pisze:obok twarzy mokry liść
dłonie które nie mogą zasnąć
kładzie się na liściach...

- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: pusty
Pusty... i światła za mało. Człowiek, który ma mokry liść przy twarzy, potrafi się podnieść, choć w danej chwili nie rozważa tej możliwości. Jak nie sam, to życie go wyprostuje. Choć wdeptania w glebę nie można nigdy wykluczyć. Czytam te słowa wyciągając z pamięci swój wiersz "Wdeptany", bo wiele tu analogii.emcek pisze:obok twarzy mokry liść
dłonie które nie mogą zasnąć

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: pusty
Prawdę mówiąc stałem przed alternatywą - napisać, że wiersz jest zgodny z tytułem (pustka), że nic tu nie ma, że to zbiór mniej lub bardziej przypadkowych słów albo założyć, że spaja je jakaś myśl, osnowa.emcek pisze: Haiker a jest coś czego nie potrafiłbyś zinterpretować (...)
Oczywiście, można wszystko zinterpretować. I praktycznie na dowolny sposób. Dlatego nie lubię wierszy zbyt otwartych, bo nie sposób odczytać co powiedział autor, ale trzeba wsadzać swoje "ja", które niepotrzebnie wypiera "ja" autora. Choć takie wiersze są bardzo ludyczne, bo każdy może poćwierkać, że "a ja to to..., a ja to tamto...". Jak to na targu.