Neo

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Neo

#1 Post autor: Gloinnen » 19 wrz 2014, 20:39

Na płaskowyżu Tassili, w grotach, kobiety nie przestają
czernić twarzy, a mężczyźni niestrudzenie potrząsają dzidami.
Choć po sezonie polowań nie ma nic do roboty.

Zmęczenie materiału musiało jednak przyjść
jak otarcie naskórka w przyciasnej ekfrazie.
Co można jeszcze dopisać do łowów
od ściany do ściany? Najwyżej
skopiować odciski bosych stóp
do schowka.

Ugier, cynober, noc. Przeniesione
na mapę bitową
jak kamyki, konstelacjami.
Wokół znieruchomiałych
ciał,

między jedną sesją a drugą,
hamsiny w nieznanym formacie,
odsłaniają kościane zgrzebła, hologramy;

załącz, wyślij.

Nam pozostaje
wybór odpowiedniej aplikacji,
aby otworzyć. W trybie tylko do odczytu.



____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Neo

#2 Post autor: haiker » 20 wrz 2014, 9:18

W pierwszej - sceneria. Wygląda na to, że jest ważna o tyle, o ile odcienie wymienione później. Ale mogą to być inne plemiona.

W drugiej dwa otwory: wejście (przyciasna ekfraza) i wyjście (do schowka). Zwłaszcza wyjście jest wyjściem do kolejnych obrazów. Pojawia się motyw digityzacji (ale nie pikselozy).

Dalszy ciąg stoi na nogach, rozkrokiem łącząc tamten świat i świat odbiorcy (np. hamsiny w nieznanym formacie), choć lepsze byłoby chyba burze w nieznanym formacie, bo hamsin jest sam w sobie nieznany.


Końcówka wskazuje na pewne ograniczenie. Równie dobrze można napisać:

Na płaskowyżu Tassili, w grotach kobiety nie przestają
czernić twarzy
w trybie tylko rysuj.

Cały wiersz jest topologicznie identyczny z jednym który kiedyś napisałem, że aż go wkleję, dla porównania.

Tytuł sugeruje, że całość dotyczy choroby nowotworowej, jej "głupiego" rozrostu, a nam pozostaje jedynie patrzeć i się "głupio" zastanawiać, czemu toto rośnie tak bez sensu.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Neo

#3 Post autor: eka » 20 wrz 2014, 11:55

Gloinnen pisze:Na płaskowyżu Tassili, w grotach, kobiety nie przestają
czernić twarzy, a mężczyźni niestrudzenie potrząsają dzidami.
Choć po sezonie polowań nie ma nic do roboty.
Plastyczność fragmentu mocna, czas - prehistoria, sceneria - mocny prolog, zmarli bohaterowie zatrzymani na wieczność, ostatni wers zapowiada dramat pt. znużenie i jest zwornikiem strof.
Gloinnen pisze:Zmęczenie materiału musiało jednak przyjść
jak otarcie naskórka w przyciasnej ekfrazie.
Co można jeszcze dopisać do łowów
od ściany do ściany? Najwyżej
skopiować odciski bosych stóp
do schowka.
Teraz tytuł śmiało ewoluuje w wielką nudę, czas pionowych odkryć nie jest już pożywką intelektualną, reszta to tylko ich obróbka, technologia kolejnych pokoleń. Neo - odświeżanie, powroty bez fascynacji.
No i kwestia podobieństwa ludzi współczesnych i tych, którzy pierwsi zaczęli uprawiać sztukę.
Świetnie napisany i bardzo interesujący wiersz.
:kofe:

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Neo

#4 Post autor: Hosanna » 20 wrz 2014, 12:39

to wiersz o wielokrotnym i różnorakim uwięzieniu

dwie rzeczy robią na mnie wrażenie
jedna to łowy od ściany do ściany
dzikie wolne zwierzę
unieruchomione bezczynnością nawet na płaskowyżu gdy po sezonie
a co dopiero w mieszkaniu
okrucieństwo zaprzeczenia instynktom
skazanie na zamknięcie w coraz mniejszej przestrzeni

poczułam ta panikę zwierzęcia
jest i we mnie


druga rzecz to nowy rodzaj więzienia , izolacji od innych
od ich obecność żywej bogatej trudnej
odpowiedz na drugiego człowieka staje się coraz bardziej pośrednia
teraz tylko przez gotową aplikację która trzeba starannie dobrać
tryb tylko do odczytu staje się glejtem bezpieczeństwa
ale przed czym

więzienne staje się azylem
dobrowolnym wygnaniem w imię bezpieczeństwa

lwy nie uciekłyby gdyby otworzyć im klatkę
może na chwilę
raz

wolność wśród większych drapieżników jest dla nich zbyt niebezpieczna

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: Neo

#5 Post autor: witek kiejrys » 20 wrz 2014, 15:12

hamsin i odsłania,
reszta :ok:

ale to ja!
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”