chciałem zjechać na poziom -1 lub -2
wsiąść do samochodu i napisać wiersz drogi
ewentualnie po prostu odjechać
zatrzymałem się (pewnie na dłużej) na -0
prawdopodobnie jest to dzieciństwo
bo jak sugerują ostatnie badania
młodość, dorosłość itp. nie istnieją
(jakie to badania? jeny.... jasne że moje)
ergo
istnieje dzieciństwo i dziecięca ufność
(nie pomylona z beztroską czy innym szuwaksem)
idę pobawić się w piaskownicy, zrobić babę
i nie pytam jaki jest twój światopogląd
tam wszędzie gdzie leżą ziarna piasku
rozsypane i zapomniane
pójdziemy pójdziemy pójdziemy
-0
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: -0
Pewność, niepewność, pewność.
Liryka, z którą latami obcowałam, jest tu:
tam wszędzie gdzie leżą ziarna piasku
rozsypane i zapomniane
pójdziemy pójdziemy pójdziemy
Minus zero - mniej od czego, jakiej postaci człowieka? Zejście z duszy?
Pozostałe poziomy - większa wartość minusa, zatem wyższy niedobór dzieciństwa
Zapis powyżej cytatu w komentarzu - zdecydowane pokonanie lirycznej formy, jakże beztrosko, ale...
Liryka, z którą latami obcowałam, jest tu:
tam wszędzie gdzie leżą ziarna piasku
rozsypane i zapomniane
pójdziemy pójdziemy pójdziemy
Minus zero - mniej od czego, jakiej postaci człowieka? Zejście z duszy?
Pozostałe poziomy - większa wartość minusa, zatem wyższy niedobór dzieciństwa
Zapis powyżej cytatu w komentarzu - zdecydowane pokonanie lirycznej formy, jakże beztrosko, ale...
