Dante pisze:
Wiersz nie spodobał mi się z uwagi na treść, która przedstawia udziwniony casus, przystający do rzeczywistości jak garbaty do płota.
Ponieważ nie czuję się kompetentny w poezji białej, stąd jakąkolwiek techniczną ocenę uznałem za niecelową.
Pozdrawiam
AD
Czyli nie mając nic do powiedzenia, jednak mówisz. Komentomania.
Anastazja pisze:Nawet nie próbuję rozbierać wiersza. Nie jestem na tyle głupia by dać Ci powód do : buhaha, ani na tyle mądra, żeby wiedzieć, co miałeś na myśli pisząc wiersz. Nawet jeśli trafię, (znając Twoją przekorność ) możesz powiedzieć:

nie o tym pisałem.
Pozdrawiam.
Jak nie masz nic do powiedzenia, to nie mów. Jednak uważasz, że to bardzo istotne
się zaakcentować przez ten promocyjny wpis.
Generalizując: jakiś urodzaj na komentatorów, którzy wklejają koment, by podkreślić swoje ja i ego, ale bez odniesienia się do wiersza (zaczął Alek Osiński, potem Dante, teraz Anastazja).