czy u ciebie pada?
-
- Posty: 833
- Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41
czy u ciebie pada?
Arianie
twoja córka zdała na studia wczoraj pisałaś
od progu obcy język nie rozumiem trzynastolatek
czas zostawia kręgi na jeziorze
patrzę jak zwiększają objętość po to by zniknąć
mówiłaś - nie bój się słów na skrzyżowaniu wersów
jest takie jedno miejsce ono cię znajdzie
myślę o domu wystawionym na sprzedaż
murach trzymających cię w garści
i chciałabym umieć długo czekać
łapać słowa nie w biegu lecz na wędkę
Posyłam pierwszą łzę
tę którą najtrudniej powstrzymać
istnieje bowiem możliwość
coś nam zwyczajnie uciekło
coś czeka za oknem
twoja córka zdała na studia wczoraj pisałaś
od progu obcy język nie rozumiem trzynastolatek
czas zostawia kręgi na jeziorze
patrzę jak zwiększają objętość po to by zniknąć
mówiłaś - nie bój się słów na skrzyżowaniu wersów
jest takie jedno miejsce ono cię znajdzie
myślę o domu wystawionym na sprzedaż
murach trzymających cię w garści
i chciałabym umieć długo czekać
łapać słowa nie w biegu lecz na wędkę
Posyłam pierwszą łzę
tę którą najtrudniej powstrzymać
istnieje bowiem możliwość
coś nam zwyczajnie uciekło
coś czeka za oknem
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2014, 9:19 przez Adela, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: Możliwość
Dedykacja na portalu zbędna.
Pierwszy trójwers jakoś długawy, tym bardziej, że zaraz jedno z dwóch ognisk tej elipsy:
czas zostawia kręgi na jeziorze
patrzę jak zwiększają objętość po to by zniknąć
mówiłaś nie bój się słów na skrzyżowaniu wersów
jest takie jedno miejsce ono cię znajdzie
Następująca po niej zwrotka, wprawdzie wykorzystuje metro, ale rytm ma typowy dla pociągów jadących po niezgrzewanych szynach. Ponownie ciągnie się, ale jednocześnie trudno wskazać o co należałoby skrócić.
Dodatkowo: nas czy was?
Może:
mury domu trzymają nas/was w garści
i czekam do chwili, gdy w wagonie metra
da się rozłożyć wędkę, by łapać słowa,
a nie tak, w biegu.
(bo sprzedaż nie jest najważniejsza, ale to trzymanie).
W końcówce dziecko przysłało kartkę z miejsca, gdzie będzie budować nowe mury, jeździć metrem i jeszcze nie wie, że zapalnik już odlicza czas.
Dobrze utkany wiersz.
Pierwszy trójwers jakoś długawy, tym bardziej, że zaraz jedno z dwóch ognisk tej elipsy:
czas zostawia kręgi na jeziorze
patrzę jak zwiększają objętość po to by zniknąć
mówiłaś nie bój się słów na skrzyżowaniu wersów
jest takie jedno miejsce ono cię znajdzie
Następująca po niej zwrotka, wprawdzie wykorzystuje metro, ale rytm ma typowy dla pociągów jadących po niezgrzewanych szynach. Ponownie ciągnie się, ale jednocześnie trudno wskazać o co należałoby skrócić.
Dodatkowo: nas czy was?
Może:
mury domu trzymają nas/was w garści
i czekam do chwili, gdy w wagonie metra
da się rozłożyć wędkę, by łapać słowa,
a nie tak, w biegu.
(bo sprzedaż nie jest najważniejsza, ale to trzymanie).
W końcówce dziecko przysłało kartkę z miejsca, gdzie będzie budować nowe mury, jeździć metrem i jeszcze nie wie, że zapalnik już odlicza czas.
Dobrze utkany wiersz.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Możliwość
I czas jak powiększające objętość kręgi na wodzie - to jest bardzo dobre.Adela pisze:mówiłaś nie bój się słów na skrzyżowaniu wersów
jest takie jedno miejsce ono cię znajdzie

- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Możliwość
Trochę prozowato wyszło. Biografia córki z punktu widzenia matki, choć w formie korespondencji, a między wierszami (strofami;) peel wspomina rodzinny dom, chyba zbyt pochopnie opuszczony. Przez wiersz nieustannie przetacza się frustracja peela. Jeszcze nie wszystko zostało powiedziane. Piszesz:
łapać słowa nie w biegu lecz na wędkę - rozmowa matki z córką ma polegać na nieustannym zaskakiwaniu siebie nawzajem, choć wiedzą o sobie wszystko. Rozmowy w pośpiechu nigdy nie należą do przyjemności, kojarzą się z rozstaniem, które jest widoczne tutaj:
i chciałabym umieć długo czekać
aż do wagonu metra wsiądzie mniej ludzi
Kręgi na jeziorze oznaczają, że wszystko ma swoją przyczynę i skutek. Odciśnięte ślady zostają jedynie w pamięci.
Ostatnia zwrotka chyba najbardziej liryczna, choc całość utrzymana jest w tym tonie, ale ta linijka:
i zmęczone serce z piernika
wskazuje na coraz bardziej zdawkowe relacje córki z matką, przez co matka obawia się, że ją traci.
Tak, to bardzo dobry wiersz:) Powiem więcej - to dobry materiał na film!
łapać słowa nie w biegu lecz na wędkę - rozmowa matki z córką ma polegać na nieustannym zaskakiwaniu siebie nawzajem, choć wiedzą o sobie wszystko. Rozmowy w pośpiechu nigdy nie należą do przyjemności, kojarzą się z rozstaniem, które jest widoczne tutaj:
i chciałabym umieć długo czekać
aż do wagonu metra wsiądzie mniej ludzi
Kręgi na jeziorze oznaczają, że wszystko ma swoją przyczynę i skutek. Odciśnięte ślady zostają jedynie w pamięci.
Ostatnia zwrotka chyba najbardziej liryczna, choc całość utrzymana jest w tym tonie, ale ta linijka:
i zmęczone serce z piernika
wskazuje na coraz bardziej zdawkowe relacje córki z matką, przez co matka obawia się, że ją traci.
Tak, to bardzo dobry wiersz:) Powiem więcej - to dobry materiał na film!
- Ratana
- Posty: 199
- Rejestracja: 08 maja 2013, 0:07
Re: Możliwość
Dużo bardziej podoba mi się druga część, w której wyłapałam kilka urzekających smaczków. Zmęczone serce z piernika i pierwsza łza, którą najtrudniej powstrzymać bardzo mi się podobają 

-
- Posty: 833
- Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41
Re: Możliwość
Haiker, dziękuję za konstruktywny komentarz, podanie nożyczek i nici:)
Eko, Ratano - kłaniam się/
Fałszerzu - uwielbiam przemycać prozę do poezji i odwrotnie, z tym że ta granica potem nie wiadomo gdzie. Dziękuje za słowa, twóją interpretację. Miło mi:)
Pozdrawiam,
A.
Eko, Ratano - kłaniam się/
Fałszerzu - uwielbiam przemycać prozę do poezji i odwrotnie, z tym że ta granica potem nie wiadomo gdzie. Dziękuje za słowa, twóją interpretację. Miło mi:)
Pozdrawiam,
A.
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: czy u ciebie pada?
Witaj Adelo,
bardzo dobry tekst, trafia. Myślę , że jest prawdziwy. Inny, niż większość Twych wierszy - brak mi Twej drapieżności, ale ona by akurat do tego wiersza nie pasowała.... Piszesz:" czas zostawia kręgi na jeziorze
patrzę jak zwiększają objętość po to by zniknąć
mówiłaś - nie bój się słów na skrzyżowaniu wersów
jest takie jedno miejsce ono cię znajdzie
myślę o domu wystawionym na sprzedaż " - podług mojej oceny, jest to najlepszy, najmocniejszy fragment - choć podoba mi się w całości; ej! przeszmuglowałaś dobrych parę kilo pochmurności w tych wersach. Przesyłam
i
H8
bardzo dobry tekst, trafia. Myślę , że jest prawdziwy. Inny, niż większość Twych wierszy - brak mi Twej drapieżności, ale ona by akurat do tego wiersza nie pasowała.... Piszesz:" czas zostawia kręgi na jeziorze
patrzę jak zwiększają objętość po to by zniknąć
mówiłaś - nie bój się słów na skrzyżowaniu wersów
jest takie jedno miejsce ono cię znajdzie
myślę o domu wystawionym na sprzedaż " - podług mojej oceny, jest to najlepszy, najmocniejszy fragment - choć podoba mi się w całości; ej! przeszmuglowałaś dobrych parę kilo pochmurności w tych wersach. Przesyłam


H8