ranek jakby ostatni niemożliwy
bosy deszczowy wstydliwy jak miłość
ubrana w niemodną marynarkę
gdy nie ma okien zapatrzona w niebo
poważna bo młoda jak pisklę łapczywa
zawsze gotowa aby wszystko rzucić
byle z gniazda nie wypaść
łóżko z sitowia i lipcowych nocy
do ust wiatr przyłożyć a potem zapomnieć
dzięcioł opukuje stawy i głowę
powój miał być zielony
zaniemówił w czerwieni
a dłonie bardziej już ziemi
niż chwilom potrzebne
między
-
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00
Re: między
Pierwsza akceptowalna, lecz druga, zwłaszcza porównując do charakteru poprzedzającej i następnych, zwłaszcza końcówki, niepotrzebnie "urealniona" rekwizytami. Brzmi jak scenografia z teatru.
do ust wiatr przyłożyć a potem zapomnieć to brzmi jakby słyszane wiele razy, a przecież ma świeżość obserwacji i zapisania.
dzięcioł opukuje stawy i głowę
powój miał być zielony
zaniemówił w czerwieni
o ile pukanie dzięcioła w stawy (drzewa jak mniemam) i głowę (tu już swoją) - chyba, że chodzi o łupanie w stawach i we łbie - to dyskusyjne zaniemówienie [w czerwieni].
Tak, to jest punkt końcowy, ale to nie jest koniec wyrażania. Może więc poprzestał albo wręcz w kierunku sam sobie zapalił stop.
Końcówka chyli się ku mogile - a to bardzo specjalna chwila. Ten moment również miękko nakreślony.
do ust wiatr przyłożyć a potem zapomnieć to brzmi jakby słyszane wiele razy, a przecież ma świeżość obserwacji i zapisania.
dzięcioł opukuje stawy i głowę
powój miał być zielony
zaniemówił w czerwieni
o ile pukanie dzięcioła w stawy (drzewa jak mniemam) i głowę (tu już swoją) - chyba, że chodzi o łupanie w stawach i we łbie - to dyskusyjne zaniemówienie [w czerwieni].
Tak, to jest punkt końcowy, ale to nie jest koniec wyrażania. Może więc poprzestał albo wręcz w kierunku sam sobie zapalił stop.
Końcówka chyli się ku mogile - a to bardzo specjalna chwila. Ten moment również miękko nakreślony.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: między
Emceku, pięknie poprowadzony wiersz. Świetna wersyfikacja, bo nie tylko rytmizuje, ale zwodzi na manowce, najpierw odczytałam w peelu - kobietę, kolejne czytanie i... w 2. zwrotce olśnienie, że w marynarce chodzi miłość.
Zawieszenia głosu, symbolika gniazda i dzięcioła, i tak piękne:
do ust wiatr przyłożyć...
Gratuluję Wiersza.
Pozdrawiam.
Zawieszenia głosu, symbolika gniazda i dzięcioła, i tak piękne:
do ust wiatr przyłożyć...
Gratuluję Wiersza.

Pozdrawiam.
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: między
idzie jesień, peela też dotyka-
ale przecież i jesień bywa piękna- ładny wiersz o przemijaniu- serdeczności 


- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: między
- to jest ładne. Chyba większość dotyka jesieni w wierszach. Pozdrawiam.emcek pisze:a dłonie bardziej już ziemi
niż chwilom potrzebne
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 337
- Rejestracja: 10 lut 2014, 9:51
Re: między
Haiker jak zawsze,zazdroszczę
,dzięki Eko za szczere i dobre słowo i innym za pochylenie 


- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: między
Zabieram do pamiętania.emcek pisze:...
do ust wiatr przyłożyć a potem zapomnieć
...
a dłonie bardziej już ziemi
niż chwilom potrzebne
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: między
podoba mi się się
jest jak spotkanie starszego mężczyzny z Młodą
wzrusza mnie smutek dłoni już trochę tęskniących za ziemią
i zadziwia celność obserwacji
jest jak spotkanie starszego mężczyzny z Młodą
wzrusza mnie smutek dłoni już trochę tęskniących za ziemią
i zadziwia celność obserwacji
chyba faktycznie z wiekiem gotowość porzucania .. malejezawsze gotowa aby wszystko rzucić
