Katatonie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Katatonie

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 06 paź 2014, 11:25

Zaplątani w zawiłe układy przestrzenne
trzymamy się prosto. W miarę możliwości
i cech adaptacyjnych.

Czeka nas poziomowanie, po omacku.
Na razie boimy się burzy, prawej ręki
mroku i lewej światła.

Lecz najbardziej tego, co pomiędzy.
Bez nazwy, przynajmniej na zewnątrz.
Więc biegniemy do środka,

bezpieczni w jądrze strachu.
Mimo to skóra trzeszczy, napięta do granic
poznawalności:

Nie zamykaj oczu, aby struktura nie pękła.
Jak bańka mydlana, ta z drugiej strony
piekła.

Berele
Posty: 183
Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:18

Re: Katatonie

#2 Post autor: Berele » 06 paź 2014, 17:37

W całości się podoba, ale też to 'bezpieczni w jądrze strachu' i końcowe od 'nie zamykaj oczu'. Ogólnie świetny tekst.
:beer:

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Katatonie

#3 Post autor: haiker » 06 paź 2014, 21:31

Pierwsza najlepsza:

Zaplątani w zawiłe układy przestrzenne
trzymamy się prosto. W miarę możliwości
i cech adaptacyjnych.


Zwięźle, do celu, a to, że niewysilone na oryginalność to dodatkowy plus.

Potem ogólniki w klimacie - niepewność, błąkanie, burze, środek, granica... ile razy można czytać te same środki wyrazu? Nie piszę o Twoich wierszach, ogólnie o takim typie wierszy.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Katatonie

#4 Post autor: eka » 06 paź 2014, 22:37

Marcin Sztelak pisze:Lecz najbardziej tego, co pomiędzy.
Bez nazwy, przynajmniej na zewnątrz.
Więc biegniemy do środka,
Najlepsze.
:kofe:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”