Opowieść wigilijna

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Opowieść wigilijna

#1 Post autor: Ewa Włodek » 14 gru 2011, 20:01

czerwoną miazgą spod kół, krwią
wybitą z nozdrzy rzeźnickim obuchem,
świdrem głodu i żarem trucizny z trzewi,
wyłupionymi oczyma, ścięgnami
zerwanymi w pracy nad siły,
mięsem wiwisekcji

o północy krzykną
ku betlejemskiej gwieździe

kto usłyszy


* * *

czerwona miazga mlaska pod kołami,
świder głodu wierci trzewia, trucizna
pali żarem, wyłupione oczy patrzą
w ziemię, praca nad siły harata ścięgna

krwią, wybitą z nozdrzy rzeźnickim obuchem,
mięsem wiwisekcji
o północy krzykną
ku betlejemskiej gwieździe

kto usłyszy
Ostatnio zmieniony 15 gru 2011, 22:03 przez Ewa Włodek, łącznie zmieniany 2 razy.

SamoZuo

Re: Opowieść wigilijna

#2 Post autor: SamoZuo » 14 gru 2011, 20:32

Dla mnie strasznie przytłaczający, ciężki klimat, ale może tak miało właśnie być.

Pozdrawiam :rosa:

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Opowieść wigilijna

#3 Post autor: Ewa Włodek » 14 gru 2011, 22:57

to dobrze, że tak odbierasz,Z, bo taki miał być...Takie jest okrucieństwo...
:rosa: :rosa:
Pięknie dziękuje za poczytanie i słówko.
I pozdrawiam serdecznie
Ewa

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Opowieść wigilijna

#4 Post autor: Gloinnen » 15 gru 2011, 9:49

Ostatnio czytując Twoją prozę i Twoje wiersze dostrzegam u Ciebie fascynację najciemniejszymi stronami ludzkiej natury - okrucieństwem, przemocą...

Twój tekst na razie jest dla mnie tylko sylabusem, wyliczanką obrazów. To rodzaj katalogu metafor, wszystkie w tej samej formie, ułożone rządkiem - według mnie to za mało na wiersz.

Spróbowałabym go rozwinąć, każdy z obrazów rozpisała w bardziej narracyjna formę, a zwłaszcza metafory dopełniaczowe.

Przykładowo:
Ewa Włodek pisze:świdrem głodu i żarem trucizny z trzewi,
"głód świdruje w trzewiach rozżarzonych trucizną" - to taki mój przykład stworzony ad hoc

W podobny sposób pobawiłabym się pozostałymi elementami.

Do pointy wybrałabym za to jeden najbardziej mocny obraz - dla mnie jest to:
Ewa Włodek pisze:krwią
wybitą z nozdrzy rzeźnickim obuchem,
"krwią wybitą z nozdrzy rzeźnickim obuchem
o północy krzyczą
ku betlejemskiej gwieździe

kto usłyszy"

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Opowieść wigilijna

#5 Post autor: Alek Osiński » 15 gru 2011, 11:31

:kwiat:

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Opowieść wigilijna

#6 Post autor: Ewa Włodek » 15 gru 2011, 14:15

Glo, to nie jest fascynacja , to raczej taka forma stwierdzenia faktu, że mrocznej natury w nas, ludziach, przybywa...Albo inaczej - może nie przybywa, lecz jakby bardziej rzuca się w oczy...

A Twoje uwagi - jak zwykle - cenne - więc z nich skorzystałam i spisałam drugą wersję...
:rosa: :rosa: :rosa:


Al - cudny kwiat...Odwzajemniam...
:rosa: :rosa: :rosa:

Pięknie Wam, moje Miłe Panie, dziękuję za poczytanie, słowa i kwiecie w rozkwicie...

I mnóstwo serdeczności dołączam
Ewa

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”