Przeplotnie, po których wspinam się na niebo,
zostały w wyobraźni jak wymyślone
ślady po miłościach
zbudowanych w pośpiechu na niestabilnym gruncie.
Połykam Perseidy. Nocny upał doskwiera,
wypełnia buty niebieskimi kamykami. Podczas
nalewania przepalanki, ręka drgnęła
niezauważalnie. Przytrzymałeś
odrobinę zbyt długo przy
powitaniu.
Strach przed wybieraniem słów
z koszyka, snuje się przy ziemi; przejrzałe, srebrzą się
pod śliwami w niczyim sadzie. Szeptonaśladowcze.
Nie zatrzymasz fermentacji,
ani rozbioru logicznego. Kosmiczny pył
sypie się prosto w szklane próżnie; dotknięcia
bez dalszego ciągu, są widoczne tylko
w podczerwieni.
Przygarnianie złych duchów, to moja karma.
Bez pytania.
Tracę z oczu ostrość powidoku.
____________________
Glo.
Status offline
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Status offline
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Status offline
No, podoba się. Bardzo lubię taką poetykę,
snującą się w intymności jak pajęcza sieć...
chociaż finałowy "powidok" odrobinę chyba psuje,
bez niego mi się osobiście lepiej czyta...

snującą się w intymności jak pajęcza sieć...
chociaż finałowy "powidok" odrobinę chyba psuje,
bez niego mi się osobiście lepiej czyta...

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Status offline
to jest bardzo poetyckieGloinnen pisze:Strach przed wybieraniem słów
z koszyka, snuje się przy ziemi; przejrzałe, srebrzą się
pod śliwami w niczyim sadzie. Szeptonaśladowcze.

w tych wersach można wiele...Gloinnen pisze:dotknięcia
bez dalszego ciągu, są widoczne tylko
w podczerwieni.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"