Deja- vu

[Mirek]

Ale są ludzie, którzy chcą.

pewnie tak,ja jeszcze nie tak dawno też chciałem
chodziłem ulicami którymi chodził mój dziadek, przechodziłem obok koszar gdzie przed 39-tym stacjonował pułk kawalerii (pozostały budynki koszar i ujeżdżalnia przerobiona przez nowych właścicieli, białoruskie wojska ochrony pogranicza, na salę gimnastyczną) i myślałem że to nasze, myślałem "oddajcie"
ostatnio popatrzyłem na ludzi którzy sie tam urodzili tam żyli kochali chorowali itp.
i niech tak zostanie
tylko dobrze było by z nimi o tym pogadać

Co wy z tymi wielokropkami? Paskudny zabieg, mym zdaniem.

może i tak ... ja się nie znam i nie wiedziałem jak właśnie wygryźć no to w ten sposób wygryzłam

Deszcz kul,
szkli krwią ulice

hm ... wiersz rodzi się i żyje własnym życiem