Wielki tydzień

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Wielki tydzień

#1 Post autor: Alek Osiński » 01 kwie 2015, 1:59

Świat stworzony w niedzielę, stanowczo mniej
drapie w gardle niż chce rzucić się w oczy. Przynajmniej
można wytrzymać bez wyciskaczy łez, za to czasu
jak makiem zasiał. Lekkie godziny sprowadzają

ozdrowieńczy sen. Po ogień zawsze można
sięgnąć. Przy okazji uspokajający szelest
bibułki i lniany aromat spring water. Byłbym
zapomniał, wyrzekając się napisów końcowych

i głosu lektora. Warto się uprzeć, żeby melodia
trwała dłużej, wypełniając czarny ekran delikatną
spiralą wygaszacza, łukami tęczy wspinała
w surowej triadzie do końca tygodnia. Łagodny

wymiar kary. W tle zanikający stukot kołatek
i ciało, które trzeba spomiędzy nich wyprowadzić.

Mirek
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24

Re: Wielki tydzień

#2 Post autor: Mirek » 01 kwie 2015, 13:42

Alek Osiński pisze:W tle zanikający stukot kołatek
i ciało, które trzeba spomiędzy nich wyprowadzić.
a po nastaje codzienność ... szara ale bezpieczna

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Wielki tydzień

#3 Post autor: Alek Osiński » 05 kwie 2015, 1:25

Mirku, no co ty, szara codzienność najbardziej
niebezpieczna, łatwo się rozpłynąć...

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Wielki tydzień

#4 Post autor: eka » 07 kwie 2015, 18:26

Chyba jednak chodzi o wielki tydzień z Ks. Rodzaju niż Nowego Testamentu.
Tak przynajmniej odczytuję, świat inny, od końca, znaczy tworzony od niedzieli, w odpoczynku.
Jak film bez scen wyciskających łzy, bo peel jest obserwatorem tego rzeczywistego i zastanawia się nad innym, bez trudu pracy, wzlotów i... z łagodnym wymiarem kary za życie jak melodia, śmierć piękna - powolne wygasanie ekranu.
Z takiej rzeczywistości trzeba jednak wyeliminować ciało.
Fizyczność.

Bardzo, bardzo... choć pewnie przekombinowałam.
:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”