Szkice przedwieczorne - margiel

[Redwood]

gdy zbudzą się leśne ćmy, a w oczach wyrosną drapieżcy,
zrzucimy z siebie resztki potłuczonego szkła -
to tak jakby schodzić coraz głębiej
w poszukiwaniu wyjścia.

znasz to uczucie kiedy kończą się stopnie schodów -
krok w pustkę czy może raczej wyrosła przestrzeń.

z czasem stopy zmieniają swój kształt, twardnieją,
to kwestia adaptacji, ewolucji, lub nawet kwestia polityczna.

ciiiii, słyszysz?

to niebo kruszy się w gwiezdny pył,
a może tylko ziemia pod stopami liczy kroki -

Z miliona złożonych do modlitwy palców wzlatująca przestrzeń! *


*Julian Przyboś

[Alek Osiński]

Hmmm, jak dla mnie pomysł dobry, ale wiersz jak na razie
dosyć chyba surowy. wnioskuję to ze sposobu mało zwięzłego
zapisu, np

zrzucimy z siebie resztki potłuczonego szkła -
to tak jakby schodzić coraz głębiej
w poszukiwaniu wyjścia.

wydaje mi się, że lepiej by zabrzmiało

"zrzucimy z siebie resztki potłuczonego szkła
schodząc głębiej w poszukiwaniu wyjścia"

to jednak indywidualne spojrzenie,
mogę być w błędzie...

[eka]

Witaj
Interesujący, zagadkowy wiersz. Nie potrafię metafor 1.wersu skleić z schodzeniem, zrzucenie resztek zbitego szkła zdominowało mi percepcję, obraz przestrzeni.
Czy ten cytat dotyczy wiersza o Notre Dame?
Świetna druga i ostatnia cząstka.

Za to wers:

to kwestia adaptacji, ewolucji, lub nawet kwestia polityczna.

kompletnie z innej, prozatorskiej stylistyki.

Przestrzeń człowieka i poza nim. Tak zrozumiałam.
Podoba się (poza adaptacją, ewolucją i kwestią polityczną )

[Redwood]

Alku, Ewo dziękuję za komentarze i cenne uwagi. Postaram się dopracować tekst. Ewo, masz rację z tą kwestią polityczną, faktycznie nie pasują

pozdrawiam ciepło;)

[marta zoja]

Redwood, ostatnio wszystkich dotykają wizje wojny, zwłaszcza mężczyzn. Dla mnie podobne skojarzenie ,ale to tylko moje odczucia. Wiersz głęboko wchodzi w duszę i zatrzymuje... Pozdrawiam MZ

[Adela]

Pomysł na piątkę z plusem. Zaufałabym sobie w puencie i nie angażowała pana Przybosia, jak również nie wiem skąd się wzięła tutaj kwestia polityczna.
Pozdrawiam serdecznie,
A.

[eka]

Będę namolna, bo to b. dobry wiersz, ale...

[Redwood]

Mogę ci obiecać Ewo, że będą zmiany w tekście. Tak, tylko czy to nie będzie kwestia polityczna?:D

pozdrawiam.

[eka]

Tak, tylko czy to nie będzie kwestia polityczna?

Skądże... liryczna.

To czekam.