jednym okiem na piany skłócenie
i na błękitną obręcz horyzontu
drugim na las
cierniami pragnień wkłuty w ciszę
zwrócony
chłodna woda
jedną stopę mi liże
znam nasze powagi i na dnie ich słyszę
nutkę śmiechu
jak w blasku świecy cienie widzę
tu niepotrzebne lustra
lepiej po sobie spójrzmy
zapatrzmy w swoje oczy
niechaj zmyślenia spłyną
tak nasyceni światłem
wróćmy
wygrana to
małym płomykiem na dnie świeczki płonąć
i choć na krótko gdy zechcę tylko
twojego cienia plamę tworzyć
cóż gdy tak stoję a w jednym bucie
chlupoce moje zamyślenie
J.E.S.
świecocienie
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
świecocienie
Ostatnio zmieniony 11 maja 2015, 11:29 przez alchemik, łącznie zmieniany 1 raz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: świecocienie
znam nasze powagi i na dnie ich słyszę
nutkę śmiechu
wygrana to
małym płomykiem na dnie świeczki płonąć
i choć na krótko
twojego cienia tworzyć plamę
a w jednym bucie
chlupoce moje zamyślenie
---------------------------------------------------
To wybrałam, bez litości odcinając mega dopełniaczówki, inwersje, powtórzenia. Mam nadzieję, że bez urazy z Twojej strony.
nutkę śmiechu
wygrana to
małym płomykiem na dnie świeczki płonąć
i choć na krótko
twojego cienia tworzyć plamę
a w jednym bucie
chlupoce moje zamyślenie
---------------------------------------------------
To wybrałam, bez litości odcinając mega dopełniaczówki, inwersje, powtórzenia. Mam nadzieję, że bez urazy z Twojej strony.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: świecocienie
Ewa, żadnych pretensji.
Ale ja uwielbiam dopełniaczówki, kiedy mają sens. To samo mam z inwersjami.
I tak naprawdę dopełniaczówka jest tylko jedna - cierniami pragnień,
bowiem obręcz horyzontu, to właściwie żadna metafora tylko określenie tego co mam przed oczami.
Nie linia lecz obręcz. Na morzu to dokładnie widać.
A inwersja jest normalnym narzędziem poetyckim służącym do akcentowania i uwypuklania znaczeń.
Z kolei wiersz jest o zamyśleniu i refleksjach nad brzegiem mora. Odcinając mi to odcięłąś cały sens, zamiar i przeciwstawienie zewnętrza wnętrzu.
Ale ponieważ zawsze rozmyslam nad radami usunę metaforę.
I wtedy wiersz wyglądałby tak
jednym okiem na piany skłócenie
i na błękitną linię horyzontu
drugim na las
cierniami wkłuty w ciszę
zwrócony
chłodna woda
jedną stopę mi liże
znam nasze powagi i na dnie ich słyszę
nutkę śmiechu
jak w blasku świecy cienie widzę
tu niepotrzebne lustra
lepiej po sobie spójrzmy
zapatrzmy w swoje oczy
niechaj zmyślenia spłyną
tak nasyceni światłem
wróćmy
wygrana to
małym płomykiem na dnie świeczki płonąć
i choć na krótko gdy zechcę tylko
twojego cienia plamę tworzyć
cóż gdy tak stoję a w jednym bucie
chlupoce moje zamyślenie
Dodano -- 20 maja 2015, 23:56 --
A'propos testowania, Ewa.
Napisałem zupełnie nową wersję tego wiersza. Tym razem rymowaną.
Z eksperymentalnym ułożeniem rymów i zmiennym rytmem.
Co na to powiesz?
świecocienie
jednym okiem na pianę skłóconą
i na błękitną obręcz horyzontu
drugim na las
zielonym cierniem wkłuty w ciszę
zwrócony
chłodna woda
jedną stopę mi liże
znam zimne powagi lecz na dnie ich słyszę
nutkę śmiechu
pustą
gdy w blasku świecy cień zobaczysz
lepiej po sobie spójrzmy
w oczy
nam niepotrzebne lustra
kiedy zmyślenia spłyną rano
tak przesycona moim światłem
powróć
po wygraną
będę
ognikiem na ogarku
błędnym
w erupcji pasji niespełnionej
na ścianę rzucał twoje cienie
lecz póki co na morskim brzegu
but mi chlupoce w zamyśleniu
J.E.S.
Ale ja uwielbiam dopełniaczówki, kiedy mają sens. To samo mam z inwersjami.
I tak naprawdę dopełniaczówka jest tylko jedna - cierniami pragnień,
bowiem obręcz horyzontu, to właściwie żadna metafora tylko określenie tego co mam przed oczami.
Nie linia lecz obręcz. Na morzu to dokładnie widać.
A inwersja jest normalnym narzędziem poetyckim służącym do akcentowania i uwypuklania znaczeń.
Z kolei wiersz jest o zamyśleniu i refleksjach nad brzegiem mora. Odcinając mi to odcięłąś cały sens, zamiar i przeciwstawienie zewnętrza wnętrzu.
Ale ponieważ zawsze rozmyslam nad radami usunę metaforę.
I wtedy wiersz wyglądałby tak
jednym okiem na piany skłócenie
i na błękitną linię horyzontu
drugim na las
cierniami wkłuty w ciszę
zwrócony
chłodna woda
jedną stopę mi liże
znam nasze powagi i na dnie ich słyszę
nutkę śmiechu
jak w blasku świecy cienie widzę
tu niepotrzebne lustra
lepiej po sobie spójrzmy
zapatrzmy w swoje oczy
niechaj zmyślenia spłyną
tak nasyceni światłem
wróćmy
wygrana to
małym płomykiem na dnie świeczki płonąć
i choć na krótko gdy zechcę tylko
twojego cienia plamę tworzyć
cóż gdy tak stoję a w jednym bucie
chlupoce moje zamyślenie
Dodano -- 20 maja 2015, 23:56 --
A'propos testowania, Ewa.
Napisałem zupełnie nową wersję tego wiersza. Tym razem rymowaną.
Z eksperymentalnym ułożeniem rymów i zmiennym rytmem.
Co na to powiesz?
świecocienie
jednym okiem na pianę skłóconą
i na błękitną obręcz horyzontu
drugim na las
zielonym cierniem wkłuty w ciszę
zwrócony
chłodna woda
jedną stopę mi liże
znam zimne powagi lecz na dnie ich słyszę
nutkę śmiechu
pustą
gdy w blasku świecy cień zobaczysz
lepiej po sobie spójrzmy
w oczy
nam niepotrzebne lustra
kiedy zmyślenia spłyną rano
tak przesycona moim światłem
powróć
po wygraną
będę
ognikiem na ogarku
błędnym
w erupcji pasji niespełnionej
na ścianę rzucał twoje cienie
lecz póki co na morskim brzegu
but mi chlupoce w zamyśleniu
J.E.S.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl