fra III

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

fra III

#1 Post autor: AS... » 10 lip 2015, 18:38

Laudato si, mi Signore, per quelli ke perdonano per lo Tuo amore
et sostengono infirmitate et tribulatione. *)


wiele jest znaków zauważalnych
od zawsze
bracia gołębie topią niebo
w słonecznej pieśni
domy bezpiecznie dopływają
do portów

naznaczonych stygmatami
omija czas
bo musi się być
żeby powiedzieć
jestem

biedaczyno z Asyżu

przebaczający są żywiołem
w miłości
nie doświadczanej nigdy
przez tych
którzy kochają

*) Pochwalony bądź, mój Panie, przez tych, którzy z miłości do Ciebie
przebaczają, znosząc chorobę i niepowodzenia.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: fra III

#2 Post autor: eka » 10 lip 2015, 22:19

Rozważania nad frazą z Pieśni słonecznej św.Franciszka. Piękny wiersz, pełen zaskoczeń... nie potrafię odnieść ostatniej cząstki do poprzedzających.
Czyżby chodziło o to, że Ci, którzy kochają, nie potrafią wybaczać wyrządzonej krzywdy?
przebaczający są żywiołem
w miłości
nie doświadczanej nigdy
przez tych
którzy kochają
Wiersz - polemika.
Znaki zauważalne miłości Boga do człowieka (cz.1), pamięć utrwalająca stygmatyków - czy warto? - zanegowanie i Absolut, który takiej miłości nie zazna.
Hmm... muszę pomyśleć, mam wrażenie, że czegoś nie zauważyłam.

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: fra III

#3 Post autor: AS... » 10 lip 2015, 23:40

nie będę na razie mącił Twoich rozmyślań; Franciszek wart jest głębokich studiów;
nadmienię tylko, że uważał on przebaczenie za żywioł: taki sam, jak wodę, ogień, ziemię i powietrze;
długo nie mogłem zrozumieć dlaczego...
miło, że wpadłaś
:kofe:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: fra III

#4 Post autor: eka » 10 lip 2015, 23:47

Żywiołem, czyli czymś w postaci składnika umożliwiającego byt. Jak woda...

To na razie (!) tyle.
:myśli:

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: fra III

#5 Post autor: AS... » 11 lip 2015, 2:06

otóż to;
bo musi się być
żeby powiedzieć
jestem

kawę zostawiam na rano;

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: fra III

#6 Post autor: em_ » 11 lip 2015, 7:50

Przebaczenie żywiołem - potrafię sobie to wyobrazić,
wiersz na pewno skłania do przemyśleń,
jeden z tych, do których trzeba się dostać.
Pięknie,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: fra III

#7 Post autor: eka » 11 lip 2015, 21:39

AS... pisze:otóż to;
bo musi się być
żeby powiedzieć
jestem

kawę zostawiam na rano;
To mi się jednoznacznie kojarzy z Jestem, który jestem. Bez określeń, bez precyzowania sedna - Byt.
Który wybacza.

Ale i być nie tak łatwo człowiekowi.
Który powinien bardziej kochać niż czekać na to by być kochanym, nie szukać zrozumienia - rozumieć, wybaczać, bo będzie mu wybaczone.
----------------------------------------------------------
Domy żeglujące do bezpiecznych portów i ptaki topiące niebo...
:) Piękny obraz.
Dzięki.

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: fra III

#8 Post autor: AS... » 11 lip 2015, 22:31

em, niestety
niewielu jest chętnych...
ale miło, że byłaś,
serdecznie pozdrawiam
:rosa:

zacna Ekuś...
to trzeci wiersz z serii "fra"; wszystkie mają wspólne cechy:
rozgrywają się w średniowieczu, bohaterami są znani kaznodzieje
i każdy z utworów kończy się pozornie kontrowersyjną puentą;
przyznam, że nie mam pojęcia, czy w/w teksty były publikowane
na piętrze; zupełnie nie potrafię dobrać się do listy mojego grafo,
ale mam nadzieję, że Glo nie urwie mi głowy, jeśli przypadkiem
opublikuję któryś tekst powtórnie;
bohaterem pierwszego "fra" jest Girolamo Savonarola;
życzę miłej lektury
:rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”