syn

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
emcek
Posty: 337
Rejestracja: 10 lut 2014, 9:51

syn

#1 Post autor: emcek » 28 lip 2015, 11:10

big_thumb_1f02e29b5d7d7ebc41f801d77ec44ee2.jpg
ciepły jak lato pomoże
gdy mewa kulawa i księżyc bezdomny
ścieżka co pobiegła zgubiła się w lesie
babcia jak cała samotność
do nieba i z powrotem
dziewczyna której życie przebiegło przez drogę
ojciec co za bardzo z uśmiechem jak fastryga
wszystkim rzeczom widzialnym
co tylko obok i zaraz coraz dalej
jak serce tylko na chwilę
a potem na zawsze
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: syn

#2 Post autor: eka » 28 lip 2015, 15:28

Syn i ojciec, chyba taki niedzielny, tatuś od święta? Tak mi się odczytuje, ale pewnie pobłądziłam.
W zasadzie to o całej rodzinie, którą skleja syn jak uśmiech lata.
Ten wiersz też się pochyla nad wszystkim ze zrozumieniem.
:)

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: syn

#3 Post autor: Sede Vacante » 28 lip 2015, 16:35

Wiersz mi się osobiście nie podoba. Nie rozumiem przesłania, celu, nie widzę tego, co autor chciał przekazać.
Ale piszę, bo pewne wersy są naprawdę bardzo smakowite dla mnie.
księżyc bezdomny
- już spotykałem się z takim czymś, ale niezmiennie mi się to podoba! Księżyca domem, wydawałoby się, jest bezkresna przestrzeń galaktyki. Ale, jaka to tragedia księżyca, jeśli w tej galaktyce, nie będzie on jak w domu?
dziewczyna której życie przebiegło przez drogę
- bardzo ciekawie. Właściwie taka metafora, którą można rozciągnąć na wszystkie strony. "Opowiedzieć ją" sobie, jak historie dziewczyny, wszelakie, niezliczone. Kolejne, kolejne, kolejne.
Bardzo smaczna metafora!

A jednak, wracając do całości, nie jestem w stanie wymyślić, o czym jest ten wiersz. Jakiś fragment opisu czegoś. Dla mnie jednak jest to zbyt mało, by zaintrygować, zainteresować, zatrzymać. Brakuje mi "misji" wiersza, jego przekazu, który można sobie z zadumą sączyć do siebie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: syn

#4 Post autor: em_ » 28 lip 2015, 17:35

A do mnie dociera ten obraz.
Wersy ładnie skomponowane.
Udany wiersz,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

Re: syn

#5 Post autor: Podróżniczka » 29 lip 2015, 11:28

Ten wiersz w sobie coś ma. Przeczytałam go z wielką przyjemnością, podoba mi się ten styl :ok:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”