nieuczesane zmęczenie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

nieuczesane zmęczenie

#1 Post autor: Qń Który Pisze » 02 sie 2015, 15:58

Wymyślę ciebie z zapachów kwiatów,
może bzu ale jeszcze nie wiem,
bo nigdy tego nie robiłem.
Zacznę od ust. Te muszą pachnieć malinami,
żeby łatwo można zamykać oczy
i wtedy całą resztę mam jak na dłoni.
Włosy oddychają blaskiem jojoby
i czuję, jak uszczelniasz sobą
ostatnie milimetry między nami.
Skóra oddycha inną skórą
i tworzy się efekt wzmożonej emisji
stłoczonych przenikań.
Przechodzę ciepłem przez ciebie
i łapię je w dłonie za twoimi plecami.
Trudno o spokój w jednym oddechu,
żeby oderwać się od siebie.
Miękkie zakleszczenie ust
zamyka ciemnię naszych pragnień.
Tam się szukamy w pierwszym kontakcie
dalszych licencji na trzebienie duszy i ciała.
Jest zgoda. Zielone światło z centrum wynagrodzeń.
Rozsądek spada razem z bielizną i wije się
bezsilne daleko poza nami.
To wszystko nie ma znaczenia.
W nas jest znaczenie. w szukaniu po sobie
ukrytch miejsc, gdzie jeszcze nikogo nie było.
Pośpiech i natłok myśli.
Ostatnie okrążenie w zwolnionym tempie,
zaskoczone nieuchronnym końcem.
Oparta na piersiach głowa
i oddech, jakby brakowało tlenu
i twoje dłonie za moją głową
kiedy przeczesują zmęczone nieuczesanie.


https://youtu.be/hLjx9CkfA4I
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: nieuczesane zmęczenie

#2 Post autor: Lucile » 02 sie 2015, 17:58

Witaj Qniu,

z przyjemnością poczytałam :)
szczególnie "zachłysnęłam się"
Qń Który Pisze pisze:uszczelniasz sobą
ostatnie milimetry między nami.
Skóra oddycha inną skórą
i tworzy się efekt wzmożonej emisji
stłoczonych przenikań.
oraz
Qń Który Pisze pisze:Miękkie zakleszczenie ust
zamyka ciemnię naszych pragnień.
i jeszcze to
Qń Który Pisze pisze:twoje dłonie za moją głową
kiedy przeczesują zmęczone nieuczesanie.
a za całokształt :bravo:

ślę serdeczności
Lucile :rosa:
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Mirek
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24

Re: nieuczesane zmęczenie

#3 Post autor: Mirek » 02 sie 2015, 18:22

rysunek na szkle liryka zauroczenie idealne

świetnie się czytało

Awatar użytkownika
Alga
Posty: 594
Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27

Re: nieuczesane zmęczenie

#4 Post autor: Alga » 03 sie 2015, 16:36

Całość liryczna, pełna ciekawych pomysłów.

"Te muszą pachnieć malinami,
żeby łatwo można zamykać oczy" -

może: żeby łatwo można było zamykać oczy lub nawet bardziej potocznie: żeby łatwiej było...

Włosy oddychają blaskiem jojoby - brzmi jak slogan reklamowy (pani stoi pod prysznicem i głośno artykułuje rozkosz;) ... )

"Skóra oddycha inną skórą" - to nie jest złe, ale gdyby tak dać drugą skórą, podkreśli intymność i doda więcej (przyzwyczajenie to nasza druga skóra)

"tworzy się efekt wzmożonej emisji
stłoczonych przenikań" - jest tu dla mnie perełka, ale do wyłuskania, o jeden co najmniej wyraz za gęsto ;)

"Miękkie zakleszczenie ust" - może to tylko moje wrażenie, ale powstał lekki oksymoron, mnie się kojarzy weterynaryjnie ;) a poważnie, ja czytam jako np. miękkie stopienie/spojenie ust.

"... licencji na trzebienie duszy i ciała.
Jest zgoda. Zielone światło z centrum wynagrodzeń." - to centrum wynagrodzeń to jest żargon marketingowy i moim zdaniem bardo tu odstaje. Trzebienie, karczowanie, ostrrro ;)

I ostatnie: "w szukaniu po sobie ukrytych miejsc" wg mnie aż się prosi: szukaniu na sobie ukrytych miejsc...

Ale to tylko moje odczucia i wrażenia.

Czytało się ciekawie

Pozdrawiam ;)
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry


Z. Herbert

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: nieuczesane zmęczenie

#5 Post autor: em_ » 03 sie 2015, 16:43

Właściwie są momenty, które nie przypadły mi do gustu,
ale ogólnie czytało się przyjemnie.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

kerim13

Re: nieuczesane zmęczenie

#6 Post autor: kerim13 » 03 sie 2015, 18:47

To byłby świetny liryk (erotyk), gdyby nie konstrukcja bezzwrotkowa i długość. Czytanie jednym tchem tak długiego utworu może spowodować niedotlenienie. Bo środki poetyckie są wysokiej próby i znamionują talent autora oraz ciekawą wyobraźnię. :myśli: :smoker:

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: nieuczesane zmęczenie

#7 Post autor: Sede Vacante » 04 sie 2015, 8:19

A ta malina to kwiat, czy owoc?
W sumie można chyba i tak i tak, ale kojarzy mi się z owocem.

Czy zakleszczenie może być miękkie? Mi się kojarzy raczej z czymś twardym. Miękkie może utknąć, ale mam wrażenie, że zakleszczyć się, to już coś twardszego właśnie.


Dla mnie to dość przegadany wiersz.
Długi i przepełniony maksymalnie metaforami. Niepodzielony na zwrotki, nie ma czasu na wytchnienie. Obraz na obrazie, znaczenie na znaczeniu. Jakby autor chciał pokazać wszystko, dosłownie wszystko, czego się nauczył w pisaniu, w jednym tekście. No i robi się ciężko, gęsto i w pewien sposób monotonie, męcząco.

To moja opinia sugestywna oczywiście.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”