zaczarowane w drewniane domy
sierpniowe malwy
wiatry słoty i błotniste ścieżki
w bocianie sejmiki zadumane mgłą poranną
nazajutrz po
kiedy na łące refleksja pozostaje
nad przemijaniem
i żal upału
i piersi rozkołysanych wesoło
tu we mgle chadza czasem
pan Ignacy
w ubłoconych butach z laseczką i kapeluszu niedzisiejszym
wtedy dojrzysz szarże w galopie
albo karetę króla jegomości
jest magicznie
tak po prostu
Podlasie (cykl Podlasie)
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Podlasie (cykl Podlasie)
Kiedy czytam wiersze o konkretnych regionach, czy miejscach(park, Zoo, basen, jezioro, etc.)zastanawiam się, czy "tym razem" znajdę dla siebie coś oryginalnego w opisie.
Cóż - widokówki.
Ładne, praktyczne, przydatne.
Ale mam wrażenie, że autorzy - ogólnie - nie wyczerpują ani w jednej dziesiątej, magii miejsc, które opisują.
bo skoro miejsca tak cudne, tak piękne, czemu schemat jest zawsze - lub prawie - ten sam?
Opis przyrody, jakaś "wrzutka" z mieszkańcem/mieszkańcami w tle i generalnie, wiersz o tym "jak tu ładnie i uroczo".
A gdyby wymyślić owy schemat? Opisać miejsce jakoś niebanalnie? Szalenie, śmiesznie, mrocznie, czy jakoś po prostu "niepospolicie"?
Przykro mi.
No zwyczajnie, schemat.
Cóż - widokówki.
Ładne, praktyczne, przydatne.
Ale mam wrażenie, że autorzy - ogólnie - nie wyczerpują ani w jednej dziesiątej, magii miejsc, które opisują.
bo skoro miejsca tak cudne, tak piękne, czemu schemat jest zawsze - lub prawie - ten sam?
Opis przyrody, jakaś "wrzutka" z mieszkańcem/mieszkańcami w tle i generalnie, wiersz o tym "jak tu ładnie i uroczo".
A gdyby wymyślić owy schemat? Opisać miejsce jakoś niebanalnie? Szalenie, śmiesznie, mrocznie, czy jakoś po prostu "niepospolicie"?
Przykro mi.
No zwyczajnie, schemat.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
Re: Podlasie (cykl Podlasie)
jeśli to zaczyn do rozwinięcia jestem na tak.
do roboty
do roboty

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Podlasie (cykl Podlasie)
I tu zgadzam się z Sede.
To ładny obrazek ale nieco martwy.
Coś jak stojąca woda.
Taki landszaft, pejzaż, w którym malo co się dzieje.
Popatrzysz, stwierdzisz - no ładne i zapomnisz.
Oczywiscie to kwestia intencji autora, co chciał przedstawić.
Potrzebuję emocji w tym wierszu pejzażowym, jakiegoś przełamania zastygnięcia w czasie.
To ładny obrazek ale nieco martwy.
Coś jak stojąca woda.
Taki landszaft, pejzaż, w którym malo co się dzieje.
Popatrzysz, stwierdzisz - no ładne i zapomnisz.
Oczywiscie to kwestia intencji autora, co chciał przedstawić.
Potrzebuję emocji w tym wierszu pejzażowym, jakiegoś przełamania zastygnięcia w czasie.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Podlasie (cykl Podlasie)
Jest dobrze i czarownie Mirku,
ale chyba trochę przedobrzyłeś,
osobiście czytam to tak...
zaczarowane w drewniane domy
sierpniowe malwy
wiatry słoty i błotniste ścieżki
bocianie sejmiki zadumane mgłą poranną
nazajutrz po
kiedy na łące refleksja pozostaje
nad przemijaniem
i żal upału
piersi rozkołysanych radośnie
tu chadza czasem pan Ignacy
w ubłoconych butach z laseczką
i kapeluszem niedzisiejszym
wtedy właśnie dojrzysz szarże w galopie
albo karetę króla jegomości
mam nadzieję że się
nie urazisz, tak zobaczyłem
ten obraz
Pozdrawiam
ale chyba trochę przedobrzyłeś,
osobiście czytam to tak...
zaczarowane w drewniane domy
sierpniowe malwy
wiatry słoty i błotniste ścieżki
bocianie sejmiki zadumane mgłą poranną
nazajutrz po
kiedy na łące refleksja pozostaje
nad przemijaniem
i żal upału
piersi rozkołysanych radośnie
tu chadza czasem pan Ignacy
w ubłoconych butach z laseczką
i kapeluszem niedzisiejszym
wtedy właśnie dojrzysz szarże w galopie
albo karetę króla jegomości
mam nadzieję że się
nie urazisz, tak zobaczyłem
ten obraz
Pozdrawiam

-
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24
Re: Podlasie (cykl Podlasie)
kochani dzięki za szczere wypowiedzi
kurde rzeczywiście trza podumać, a o podumaniach powiadomię caly świat no i was rzecz jasna
na razie wiersz wraca do notesu
Alku dzięki za sugestie
kurde rzeczywiście trza podumać, a o podumaniach powiadomię caly świat no i was rzecz jasna

na razie wiersz wraca do notesu
Alku dzięki za sugestie
