Oprawcy polerują narzędzia,
te ruchy mają w sobie za dużo
erotyzmu. Odwracam wzrok
i tak zmęczony ciągłym falowaniem
światła. Nagromadzonego w nadmiarze,
aż konteksty tu i teraz pękają w szwach.
Zresztą to nie jest opowieść o odcieniach,
nawet nie fabularna. Oprawcy biorą się do dzieła,
w dalszym ciągu przesadnie akcentując podteksty.
Żałuję – nie mogę obrócić głowy, spoczywa
w prawie pieszczotliwych objęciach.
Nazbyt sprawnych dłoni.
Wiercenia
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Wiercenia
Dobrze napisane, ale możliwości interpretacji zbyt dużo, od stomatologa, wyrzutów sumienia, a nawet do krytyków twórczości.
Ale może nie potrafię powiązać wszystkiego w spójny odczyt.

Ale może nie potrafię powiązać wszystkiego w spójny odczyt.

-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Wiercenia
Bardzo mnie zaintrygował ten wiersz.
Pierwsza zwrotka jest dla mnie najbardziej czytelna, więc urzekła mnie ABSOLUTNIE.
Potem momentami się gubiłem, wracałem i wracałem i...nie do końca rozumiem.
Lubię ten wiersz, dla pierwszej zwrotki. Potem, zwyczajnie za prosty jestem do tego wiersza.
Pierwsza zwrotka jest dla mnie najbardziej czytelna, więc urzekła mnie ABSOLUTNIE.
Potem momentami się gubiłem, wracałem i wracałem i...nie do końca rozumiem.
Lubię ten wiersz, dla pierwszej zwrotki. Potem, zwyczajnie za prosty jestem do tego wiersza.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"