sysyf

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
datura
Posty: 415
Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39

sysyf

#1 Post autor: datura » 13 paź 2015, 18:49

Wersja pierwotna

gdy przechylam -
bogowie napełniają, ostatnia

kropla jak klątwa
z jasnego, leżę

przyjmuję baty
z wysokości
trzeźwych twarzy, niebo

o zapachu burgunda
skrapla się w kącikach


Wiersz po zaproponowanych zmianach

gdy przechylam -
bogowie napełniają

ostatnia kropla jak klątwa
z jasnego

leżę przyjmuję baty
ich wysokości
trzeźwych twarzy

niebo

o zapachu burgunda
skrapla się w kącikach
Ostatnio zmieniony 14 paź 2015, 10:25 przez datura, łącznie zmieniany 1 raz.

Podróżniczka
Posty: 515
Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07

Re: sysyf

#2 Post autor: Podróżniczka » 13 paź 2015, 19:01

datura pisze:gdy przechylam -bogowie napełniają,
podoba mi się ten wers, jak zresztą cały Twój wiersz, Daturo :ok:
Trafny tytuł.
Pozdrawiam :rosa:

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: sysyf

#3 Post autor: alchemik » 13 paź 2015, 19:40

Datura, znamy się przecież od dawna.

Pozwolisz mi pomanipulować wierszem, nie zmieniając ani jednego słowa?

gdy przechylam -
bogowie napełniają

ostatnia kropla jak klątwa
z jasnego

leżę przyjmuję baty
z wysokości
trzeźwych twarzy

niebo

o zapachu burgunda
skrapla się w kącikach

Wersyfikacja jest bardzo istotna w poezji. To zapis zewnętrzny.

A wiersz jest dobry, Bieluniu. Usunąłem też przecinki, bo musisz zdecydować, czy wiersz ma interpunkcję, czy nie. Nie może być pół na pół.
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

datura
Posty: 415
Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39

Re: sysyf

#4 Post autor: datura » 13 paź 2015, 19:46

Dziękuję Podróżniczko, tym bardziej, że poruszałam temat, którego wcześniej nigdy nie dotykałam, co prawda nie osobisty, ale jednak miałam potrzebę poruszenia go.

Jurku, dziękuję za pochylenie się nad tekstem, chciałam kurcze jakoś powiązać zwrotki ze sobą , ale chyba mi to nie wychodzi na razie. Masz rację co do interpunkcji, jest niekonsekwentna...

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: sysyf

#5 Post autor: Bożena » 13 paź 2015, 21:34

tak- z tym problemem nie jest łatwo- pozdrawiam :rosa:

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: sysyf

#6 Post autor: Alek Osiński » 14 paź 2015, 0:50

No tak - rozkosz ma w sobie i coś z upokorzenia;

zapis alchemika bardziej mi pasuje, jednak chyba warto zrobić
coś jeszcze z wpadającymi na siebie - "z jasnego" i "z wysokości",

a może

"leżę przyjmując baty
ich wysokości
trzeźwych twarzy"

taki pomysł...

datura
Posty: 415
Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39

Re: sysyf

#7 Post autor: datura » 14 paź 2015, 10:23

Alku, dziękuję bardzo za wizytę, kurcze jakoś umknęło mi to powtórzenie... Co do wersyfikacji, to zmienię ją, ale na razie wrzucę obie wersje, gdyby ktoś chciał się jeszcze wypowiedzieć na temat wersyfikacji

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: sysyf

#8 Post autor: alchemik » 14 paź 2015, 12:01

Chociaż, osobiście, nie przeszkadza mi to, co nazwałaś powtórzeniem, a co ja nazywam wzmocnieniem, bo, moim zdaniem, nie koliduje ze sobą, a jedynie wzmacnia efekt, to jednak propozycję Alka uważam za bardzo ciekawą.
leżę przyjmując baty
ich wysokości
trzeźwych twarzy
Co do wersji, to sam proponowałem, a więc się nie powtarzam.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

datura
Posty: 415
Rejestracja: 02 sie 2014, 9:39

Re: sysyf

#9 Post autor: datura » 14 paź 2015, 17:36

Jurku, coraz bardziej przekonuję się do Twojej wersji:) A co do tego powtórzenia, to już sama mam mętlik w głowie, nie wiem, która opcja lepsza...

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”