kołatania

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Tomek i Agatka
Posty: 303
Rejestracja: 05 gru 2011, 18:13

kołatania

#1 Post autor: Tomek i Agatka » 16 paź 2015, 20:08

stąpam boso po tęczy -
czyjaś przyjazna dłoń rozpina słoneczny parasol,
światło się rozwarstwia i wszystko przepływa przez ręce.
cały ten nadmiar. rozszczepień. załamań. widm. przelewanie
pigmentu, złudzeń, trosk.

wyobrażenia były zgoła inne, zawsze są.
nienamacalne rodzi lęk. bo jeśli się zsunąć, to tylko po łuku.
głos wewnętrzny każe docenić każdą grań, załomek w skale,
krawędź, szczyt owiany mgłą - kamienisty do bólu.

w zaciśniętej piąstce nefryt, średniozielony, od chromu.
tuż przed przejściem przez kroplę migotanie komór

po łopot rozpostartych skrzydeł.
tomek i agatka

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: kołatania

#2 Post autor: eka » 17 paź 2015, 9:11

Wejście na górski szczyt jak chodzenie i przejście przez tęczę. Piękny opis rozszczepiania ducha doznań na najwyższej kropli. Adrenalina i jej czary.
Zejście po łuku.
:bravo:

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Re: kołatania

#3 Post autor: pallas » 17 paź 2015, 13:02

Nie wiem, ale wydaje mi się, że w tym wersie zamiast po powinno być to.
Tomek i Agatka pisze:po łopot rozpostartych skrzydeł.
Tęcza piękna jest widziałem dzisiaj, ale trochę blada była.
Peel idzie przez życie, spotkał przyjaciela na tej drodze choć się nie podziewał.
Widzi również peel, że światło różnie pada.
Znaczy to, że na drodze znaleźć możemy zarówno przeszkody jak i wiele szczęścia.
Wszystkiego po trochu.
W drugiej zwrotce widzę, że peel to realista nie ufa temu czego nie może dotknąć.
Szuka podpory, by iść dalej na przód do celu.
I nawet w czasie tej wspinaczki można znaleźć piękne przedmioty, które pozwalają odetchnąć.
I ostatnie wersy mi mówią, że człowiek nie wie kiedy umrze.
Ale ma nadzieję, że dotrze na szczyt.
Oko tytana to wyczytało między wersami.

Wiersz zatrzymuję na dużej.

Tytan :)
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Tomek i Agatka
Posty: 303
Rejestracja: 05 gru 2011, 18:13

Re: kołatania

#4 Post autor: Tomek i Agatka » 18 paź 2015, 18:49

Eka, jak widzisz kolejne przejścia, i góry... - niezaprzeczalnie są już cząstką mnie, więc przemycam w obrazach tę swoją codzienność, i chociaż tym razem nieco inaczej sięgam i patrzę, to wszelkie pryzmaty i interpretacje jak najbardziej dowolne, niezwykle mnie cieszy każdy odbiór i spojrzenie.

Pozdrawiam cieplutko z Wisły : )


Tytanie, muszę chwilkowo zniknąć, ale wrócę tu jeszcze, żeby odpowiedzieć dalej...
tomek i agatka

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: kołatania

#5 Post autor: anastazja » 18 paź 2015, 21:56

Piękne przemyślenia peela. Tak to czytam.
Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”