Święte
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Święte
Kobietom mojego życia, szczególnie tym,
których nie poznałem.
Spluwam pod wiatr, to niebezpieczne
zajęcie. Szczególnie gdy zaschnie w ustach
i ciężko wykrzyczeć:
"Kurwa, czy ten świat zawsze
był taki piękny."
Co prawda miałem pisać o twoich wargach,
ale, wybacz, są takie trywialne.
Pomijając pocałunki i uśmiech,
gdy znowu buduję dla nas dom.
Począwszy od dachówki.
Zresztą w połowie drogi zapomnę
wyszeptać imię,
jak zawsze w najmniej odpowiedniej chwili.
Oczywiście odejdziesz, a ja będę klął w żywy
fundament. Później splunę,
nie raz, raczej do utraty śliny.
Tak że nie usłyszysz kiedy wycharczę spierzchnięte:
"Kurwa, czy ten świat zawsze
był taki pusty."
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Święte
Wiesz Peelu, czekanie na wyłączenie się najdrobniejszych zastrzeżeń i czekanie wyłącznie na świętość obiektu na postumencie w czasie budowania relacji (domu) - sprawą jest beznadziejną.
Motto każe rozważać tylko potencjalność, ale wnioski chyba sformułowane po wielu doświadczeniach.
Wiersz, bardzo dobry wiersz, o gorzkim samopoznaniu swoich oczekiwań i kondycji własnej, świetna klamra.
Spluwanie pod wiatr - pointą.


Motto każe rozważać tylko potencjalność, ale wnioski chyba sformułowane po wielu doświadczeniach.
Wiersz, bardzo dobry wiersz, o gorzkim samopoznaniu swoich oczekiwań i kondycji własnej, świetna klamra.
Spluwanie pod wiatr - pointą.

- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Święte
To pierwszy wiersz wśród tych, które dziś przeczytałam i skomentowałam, który mi się w pełni podoba. Nie mam uwag, zresztą, nie chce mi się nawet czepiać.
I to chyba też najlepszy twój wiersz, Marcinie, jaki czytałam.
Pozdrawiam
Patka
I to chyba też najlepszy twój wiersz, Marcinie, jaki czytałam.
Pozdrawiam
Patka