Tchnienie Obłoków
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 22:25
- Lokalizacja: Zawiercie
- Kontakt:
Tchnienie Obłoków
Wiatr wieje,
ze swą wolnością dziką,
z nieskończonym wolności tchnieniem
Swymi dłońmi unosisz dzikie ptaki,
dając im część tej wolności,
dając im niebo na własność.
Porywczą naturą,
zabierasz liściom ostatnie tchnienie
zwracając je ciemnej ziemi.
Nadzwyczajną mocą, unosisz płatki róż,
roznosząc ich woń po zielonych polanach,
zwracając ich historię niebieskim obłokom.
Nieprzebrane morza słów,
ukrywasz w dzikich drzew pniach,
zapisując niezliczone uczucia, troski, łzy.
ze swą wolnością dziką,
z nieskończonym wolności tchnieniem
Swymi dłońmi unosisz dzikie ptaki,
dając im część tej wolności,
dając im niebo na własność.
Porywczą naturą,
zabierasz liściom ostatnie tchnienie
zwracając je ciemnej ziemi.
Nadzwyczajną mocą, unosisz płatki róż,
roznosząc ich woń po zielonych polanach,
zwracając ich historię niebieskim obłokom.
Nieprzebrane morza słów,
ukrywasz w dzikich drzew pniach,
zapisując niezliczone uczucia, troski, łzy.
" Oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz, powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych? " - Z. Herbert
" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura
" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Tchnienie Obłoków
Wieje,
z dziką wolnością,
z nieskończonym tchnieniem.
Unosisz dzikie ptaki,
dając im cząstke wolności,
niebo na własność.
Porywczą naturą
zabierasz liścią, oddając
ziemi.
Unosisz płatki róż,
dodając je do zielonych polan,
zwracając ich historie obłokom.
Morza słów ukrywasz
w pniach dzikich drzew,
zapisując uczucia, troski, łzy.
Przepraszam za tą ingerencję, pozbyłem się inwersji, patosu, powtórzeń, a według mnie to błędy (o ile cokolwiekw poezji można nazwać błędem) którem popełniasz.
Oczywiście to twój wiersz a to co powyżej to tylko moje osobiste przemyślenia.
Pozdrawiam.
Dodano -- 12 gru 2015, 22:02 --
Wieje,
z dziką wolnością,
z nieskończonym tchnieniem.
Unosisz dzikie ptaki,
dając im cząstke wolności,
niebo na własność.
Porywczą naturą
zabierasz liścią, oddając
ziemi.
Unosisz płatki róż,
dodając je do zielonych polan,
zwracając ich historie obłokom.
Morza słów ukrywasz
w pniach dzikich drzew,
zapisując uczucia, troski, łzy.
Przepraszam za tą ingerencję, pozbyłem się inwersji, patosu, powtórzeń, a według mnie to błędy (o ile cokolwiekw poezji można nazwać błędem) którem popełniasz.
Oczywiście to twój wiersz a to co powyżej to tylko moje osobiste przemyślenia.
Pozdrawiam.
z dziką wolnością,
z nieskończonym tchnieniem.
Unosisz dzikie ptaki,
dając im cząstke wolności,
niebo na własność.
Porywczą naturą
zabierasz liścią, oddając
ziemi.
Unosisz płatki róż,
dodając je do zielonych polan,
zwracając ich historie obłokom.
Morza słów ukrywasz
w pniach dzikich drzew,
zapisując uczucia, troski, łzy.
Przepraszam za tą ingerencję, pozbyłem się inwersji, patosu, powtórzeń, a według mnie to błędy (o ile cokolwiekw poezji można nazwać błędem) którem popełniasz.
Oczywiście to twój wiersz a to co powyżej to tylko moje osobiste przemyślenia.
Pozdrawiam.
Dodano -- 12 gru 2015, 22:02 --
Wieje,
z dziką wolnością,
z nieskończonym tchnieniem.
Unosisz dzikie ptaki,
dając im cząstke wolności,
niebo na własność.
Porywczą naturą
zabierasz liścią, oddając
ziemi.
Unosisz płatki róż,
dodając je do zielonych polan,
zwracając ich historie obłokom.
Morza słów ukrywasz
w pniach dzikich drzew,
zapisując uczucia, troski, łzy.
Przepraszam za tą ingerencję, pozbyłem się inwersji, patosu, powtórzeń, a według mnie to błędy (o ile cokolwiekw poezji można nazwać błędem) którem popełniasz.
Oczywiście to twój wiersz a to co powyżej to tylko moje osobiste przemyślenia.
Pozdrawiam.
Re: Tchnienie Obłoków
Coś tu jest, ale trzy razy powtórzona wolność to bardzo kiepsko - np. zastąp swobodą, nieograniczonością itp.
unosisz zamień na chwytasz. Wiadomo, że swoimi dłońmi. Dajesz - ofiarujesz itd.
Ja bym bez pierwszej czytał, popatrz:
Dłońmi chwytasz dzikie ptaki,
dając im część tej wolności,
ofiarując im niebo na własność.
Porywczą naturą,
zabierasz liściom ostatnie tchnienie
zwracając je ciemnej ziemi.
Nadzwyczajną mocą, unosisz płatki róż,
roznosząc ich woń po zielonych polanach,
zwracając ich historię niebieskim obłokom.
Słowa ukrywasz w pniach dzikich drzew,
zapisując niezliczone
uczucia, troski, łzy.
unosisz zamień na chwytasz. Wiadomo, że swoimi dłońmi. Dajesz - ofiarujesz itd.
Ja bym bez pierwszej czytał, popatrz:
Dłońmi chwytasz dzikie ptaki,
dając im część tej wolności,
ofiarując im niebo na własność.
Porywczą naturą,
zabierasz liściom ostatnie tchnienie
zwracając je ciemnej ziemi.
Nadzwyczajną mocą, unosisz płatki róż,
roznosząc ich woń po zielonych polanach,
zwracając ich historię niebieskim obłokom.
Słowa ukrywasz w pniach dzikich drzew,
zapisując niezliczone
uczucia, troski, łzy.
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 22:25
- Lokalizacja: Zawiercie
- Kontakt:
Re: Tchnienie Obłoków
Podoba mi się Twoja wersja Karolek, i bardzo Ci dziękuję, jak i wszystkim innym komentatorom za pomoc w jego poprawieniu 
Dłońmi chwytasz dzikie ptaki,
dając im część tej wolności,
ofiarując im niebo na własność.
Porywczą naturą,
zabierasz liściom ostatnie tchnienie
zwracając je ciemnej ziemi.
Nadzwyczajną mocą, unosisz płatki róż,
roznosząc ich woń po zielonych polanach,
zwracając ich historię niebieskim obłokom.
Słowa ukrywasz w dzikich drzew pniach,
zapisując niezliczone
uczucia, troski, łzy.
Co teraz sądzicie?

Dłońmi chwytasz dzikie ptaki,
dając im część tej wolności,
ofiarując im niebo na własność.
Porywczą naturą,
zabierasz liściom ostatnie tchnienie
zwracając je ciemnej ziemi.
Nadzwyczajną mocą, unosisz płatki róż,
roznosząc ich woń po zielonych polanach,
zwracając ich historię niebieskim obłokom.
Słowa ukrywasz w dzikich drzew pniach,
zapisując niezliczone
uczucia, troski, łzy.
Co teraz sądzicie?
" Oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz, powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych? " - Z. Herbert
" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura
" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura
Re: Tchnienie Obłoków
Gratulacje należą się przede wszystkim Marcinowi i Karolowi, teraz to jest wiersz,
a Ty Mateusz ucz się od najlepszych i nie popełniaj tych samych błędów... w kolejnych wierszach.
Pozdrawiam.elka.
a Ty Mateusz ucz się od najlepszych i nie popełniaj tych samych błędów... w kolejnych wierszach.
Pozdrawiam.elka.
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 22:25
- Lokalizacja: Zawiercie
- Kontakt:
Re: Tchnienie Obłoków
I bardzo Wam dziękuję Marcin i Karol, że całkowicie zmieniliście mój wiersz, pomogliście w ogromnym stopniu go oszlifować. Wstyd mi trochę, że sam tego nie potrafiłem zrobić, bo niektóre błędy okazały się banalne, widoczne gołym okiem, ale widać nie dla mnie. Ale w końcu o ile pamiętam to jeden z moich pierwszych wierszy, więc dziękuję za nadanie mu nowego, o wiele lepszego blasku 
Pozdrawiam


Pozdrawiam


" Oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz, powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych? " - Z. Herbert
" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura
" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Tchnienie Obłoków
Tych kilka powtórzeń (wolność, dzikie) pozwoliło komentującym przyjąć ten wiersz jako materiał do przestudiowania pod kątem warsztatowym. Ja również twierdzę, że obie korekcyjne wersje są dobre. Autorowi i jego mentorom gratuluję poszczególnych zapisów. I biję brawo za efekt 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Tchnienie Obłoków
I po zmianach pozostało sporo banału, patosu. Moim zdaniem wiersz powinno się napisać zupełnie od nowa, innymi słowami.
Pozdrawiam
Patka
Pozdrawiam
Patka