Projekt - Galaktyki AMM

[Alga]

https://www.youtube.com/watch?v=SQe88ybEIe8

Doigrała się.
Dograła do końca wieczór w trzech aktach. I wyszła.
W jej uszach brawa słabły z każdym ukłonem.


Scena I


Szczebiotliwa MM, z dzióbkiem, pieprzykiem i trzepotliwym zdumieniem bobaska.
Oddałaby wiele, żeby stwierdzić, że nie działa.
Imperatyw testu - stracona większość się łapie.

Nie odpowiadam za to, że ktoś nie wyszedł po zgaszeniu świateł.


https://www.youtube.com/watch?v=XOPLpRW ... -Y2KcJBzxl

Scena II


Kiedy już haczyk wniknął głęboko, zaczyna podrywać żyłkę.
Burzy się, prycha, ciska. Ze znudzeniem obserwuje przewidziane scenariuszem kroki, gesty, w niemych myślach podpowiada słowa, które za chwilę usłyszy.
I te pochodnie w źrenicach.


Czemu popłoch je podsyca?


https://www.youtube.com/watch?v=gfPV_PgSc0M

Scena III


Zagubiona, zatopiona, obiecująca opuszczeniem.

Jesteś, ale cię nie widzę.

Wokół tyle drzew i każde podobno-inne.
Wywiesza w oczach tabliczkę: "Opiekun pilnie potrzebny".

"Opiekowanie" zwykle tak ich pochłania, że nie kojarzą selekcji. Albo nie chcą przed sobą przyznać. I tak zawsze chcą być pierwsi. Na podium z jednym schodkiem. Z którego nikt już nie zrzuci.

https://www.google.pl/search?client=ope ... 8&oe=UTF-8


Szybko, kurtyna!


Obsada:


Szczebiotka z deficytem IQ - Anna
Samodestrukcyjna Femme Fatale - Maria
Sierotka w lesie własnego projektu - Magdalena

- Oj, nie przeszkadzaj! Przyjdź później!!
- Kochanie, ja Ciebie czczę kolacją i pełnowartościową nocą!


Rano budzę się bezimienna.
Dzień będzie znów próbował złuszczyć z mojej skóry kłamstwo.
Gorąca kąpiel by wyciągnąć złe myśli.

Chowam głowę pod kołdrę.
I zaczynam kolejną książkę.

Zanurzam się w winie.


https://www.youtube.com/watch?v=EviFPHvH5K8

Wyciszanie

[Marcin Sztelak]

Jest ciekawie, jednak dla mnie to materiał na kilka wierszy, nie bardzo graficznie mi leżą te długie, prozatorskie strofy, a właściwie zdania.

Pozdrawiam.

[ono]

a dla mnie wspaniale, ekscentrycznie - na dzis i na jutro

[Alga]

Marcinie - spodziewałam się, może to nie miejsce, może nie ta forma. Ale na razie zostaje.

Ono - Pożyczę od ciebie trochę entuzjazmu - może wena dopisze

To dla mnie dużo, że czytacie.

Pozdrawiam