wybór
czy przymus
zgoda
albo swoisty
palimpsest
prawdy ginącej
w koniecznej zgodności
którą z zewnątrz przykrywa
patyna wolnościowych
haseł
Recepta albo wyrok
Recepta albo wyrok
Ostatnio zmieniony 10 sty 2012, 1:52 przez czochrata, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Recepta albo wyrok
strasznie to pogmatwane...wolność
więc wybór
czy też konieczność
więc zgoda
albo swoisty palimpsest

przechodzę obok.
Pozdr.
Re: Recepta albo wyrok
nie mówię, że nie rozumiem palimpsestu
znam to pojęcie
chodzi mi o podkreślone słowa, pierwszą część wiersza
reszta jest zgrabnie poprowadzona, choć zupełnie nie moje klimaty
konieczność - koniecznej (to również błąd)
wywaliłbym wolność i tak masz wyliczankę...
może tak?
wybór
czy przymus
zgoda
albo swoisty palimpsest
prawdy ginącej
w koniecznej zgodności
którą z zewnątrz przykrywa
patyna wolnościowych
haseł
znam to pojęcie
chodzi mi o podkreślone słowa, pierwszą część wiersza
reszta jest zgrabnie poprowadzona, choć zupełnie nie moje klimaty
konieczność - koniecznej (to również błąd)
wywaliłbym wolność i tak masz wyliczankę...
może tak?
wybór
czy przymus
zgoda
albo swoisty palimpsest
prawdy ginącej
w koniecznej zgodności
którą z zewnątrz przykrywa
patyna wolnościowych
haseł
Re: Recepta albo wyrok
dziś piję coś mocniejszego...ale wznoszę toast za...pierdolety



