My spoglądający w siebie
żyjemy ogrodzeni w enklawach pustostanów
patrząc z daleka jak
wszyscy bracia ułomni
walczą.
Ci bez nogi lub ręki
a także innych części (czegoś różnego od ciała)
powszechnie zawsze ujemnych.
Kogo to jednak obchodzi jeśli działa
psa skopanego dla sportu,
kobietę bezwolnie mocną
w ciszy świerków ( i tylko tam)
na końcu oraz w ostateczności
gnijącą ramieniem mężczyzny.
I nawet dzieci śpiewają w chórach mieszanych, że
dziś jest dzień rozliczenia – kunszt ojcowizny.
Na dzielnicach
akceptacja wznosi triumfy
beznodzy z bezrękimi zawodzą rytmicznie
do nieistniejących realnie pieśni.
To nie jest ważne.
Ważna jest nowa nacja –
niezmordowanych i dumnych,
wciąganych przez otwory nory
przeżartych lękiem rycerzy.
Się zatapiam pomimo,
odrzucam niepełną markę.
Starczy to, że znów wstałem.
Tygodnia (być może roku całego) ukradkiem.
To co ważne
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
To co ważne
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: To co ważne
Ważne tematy ale rozwleczone do nie przytomnego rozmiaru. Powtarzane myśli. Jakby natręctwa (bez obrazy).
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: To co ważne
lczerwosz nie ma wytworzonej nie u mnie, mitycznej obrazy. (odniosłem się bo może mylnie zauważyłem położenie akcentu na ten wątek) Cieszę się, że bardzo często komentujesz i szczerze dziękuję. Twoje konotacje bywają cenne. Pozwolisz, że nie odniosę się do subiektywnych odczuć rozwleczenia i przytomności. Mam po prostu inne zdanie. Pozdrawiam 

" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: To co ważne
Ponownie. Moje emfatyczne sformułowania mialy służyć jedynie podkreśleniu nadmierności, moim zdaniem, rozwleczenia. I nic więcej. Zrobienie z tego kompaktowego wiersza znacznie by zwielokrotniło siłę działania.
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: To co ważne
Dziękuję za doprecyzowanie komentarza. Wezmę pod uwagę sugestie. Pozdrawiamlczerwosz pisze:Ponownie. Moje emfatyczne sformułowania mialy służyć jedynie podkreśleniu nadmierności, moim zdaniem, rozwleczenia. I nic więcej. Zrobienie z tego kompaktowego wiersza znacznie by zwielokrotniło siłę działania.

" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: To co ważne
Zgodzę się, wiersz jest zbyt długi, zbyt zagmatwany, myśl natrętna, ale gubi się w gmatwaninie słów...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: To co ważne
Marcin jest to pewna racja. Dzięki za komentarz, masz rację kombinuję pewnie niepotrzebnie ostatnio z eksperymentowaniem kosztem czego innego. Przyjmuję i jedno co mogę zapewnić zastanowię się. A czy pozmieniam? Zobaczymy. Niemniej jeszcze raz dziękuję za profeskę. PozdrawiamMarcin Sztelak pisze:Zgodzę się, wiersz jest zbyt długi, zbyt zagmatwany, myśl natrętna, ale gubi się w gmatwaninie słów...
Pozdrawiam.
P.S Wybacz, że Ciebie nie komentuję zbyt mocno. Zrobię to jak wygospodaruję trochę więcej czasu na skupienie.

" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert