Puzderko
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Puzderko
Fuj!
Nikotyna!
Sam ją lubię, ale to ona,
wymusza na mnie siebie pod różnymi postaciami.
Nałóg, cholera!
Szkatułka nie chce mnie znać,
bo kopcę.
Ech, pudełeczko!
Z tą swoją zawartością.
Nie odrzucę miłości.
Mieszkasz w rożku?
A może na rogu, ulicy złudzeń?
Mariackiej.
W jantarowym puzderku cudów?
Zamiast użyć nosa,
spalam ją,
nie od wczoraj.
Poetka - poeta,
dalej - et ceatera.
Trucizna.
Ale, jak można jej nie kochać.
Cholera!
Nikotyna!
Sam ją lubię, ale to ona,
wymusza na mnie siebie pod różnymi postaciami.
Nałóg, cholera!
Szkatułka nie chce mnie znać,
bo kopcę.
Ech, pudełeczko!
Z tą swoją zawartością.
Nie odrzucę miłości.
Mieszkasz w rożku?
A może na rogu, ulicy złudzeń?
Mariackiej.
W jantarowym puzderku cudów?
Zamiast użyć nosa,
spalam ją,
nie od wczoraj.
Poetka - poeta,
dalej - et ceatera.
Trucizna.
Ale, jak można jej nie kochać.
Cholera!
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Puzderko
To wiersz.
Nie rozumiem Cię Szymku.
To wiersz o nałogu i o miłości, ktora jest nałogiem.
Wułumacz mi, że jest inaczej i spróbuj ozenzurować poezję.
W tym akurat przypadku to śmieszne.
Pospieszyłeś sie za bardzo ze swoim zgłoszeniem.
Nie przemyślałeś.
Nie naruszam niczyich dóbr osobistych.
Choć poezja to potrafi.
Piszę o miłości.
Niczym innym.
Nie rozumiem Cię Szymku.
To wiersz o nałogu i o miłości, ktora jest nałogiem.
Wułumacz mi, że jest inaczej i spróbuj ozenzurować poezję.
W tym akurat przypadku to śmieszne.
Pospieszyłeś sie za bardzo ze swoim zgłoszeniem.
Nie przemyślałeś.
Nie naruszam niczyich dóbr osobistych.
Choć poezja to potrafi.
Piszę o miłości.
Niczym innym.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Puzderko
Karolek, chyba musisz przemyśleć określenie stalking.
Rozumiemć że Spacer mariacką, oraz Kolejny spacer Mariacką, to stalking.
Czyli opiewanie miłości to przestępstwo.
Ludzie
Zaraz dojdzie barteczekm. i będzie zabawa.
On tylko na to czeka.
Rozumiemć że Spacer mariacką, oraz Kolejny spacer Mariacką, to stalking.
Czyli opiewanie miłości to przestępstwo.
Ludzie
Zaraz dojdzie barteczekm. i będzie zabawa.
On tylko na to czeka.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Puzderko
Wiersz wstawiłem po okazaniu go na PW.karolek pisze:Przestań lać wodę i palic głupa.
Natrętne naprzykszanie się komuś wbrew jego zgodzie jest przestępstwem i łapie się do sztalkingu. Sztalking jest karalny. Zostaw Barteczka i nie zasłaniaj się Barteczkiem, bo mówię do ciebie.
Wyobraź sobie, do adresatki. Choć to między nami.
Traktuje tylko o miłości.
Naprawdę, chcesz wchodzić pomiędzy czyjeś uczucia?
Wiersz miał być uniwersalny, chociaż skierowany, bez podania adresu.
Głupcy go czytaja jak chcą.
Nie twierdzę, że jesteś głupcem.
To mój przyjaciel, Mchuszmer, chciał zostać don Kichotem.
Ciekawe, dlaczego ukierunkował temat?
Nie został upoważniony.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: Puzderko
Zacytowałem Ciebie Karolku, bo to bardzo ważne zdanie i powinni sobie je wziąć do serca wszyscy użytkownicy internetu.karolek pisze:Przestań lać wodę i palic głupa.
Natrętne naprzykszanie się komuś wbrew jego zgodzie jest przestępstwem i łapie się do sztalkingu. Sztalking jest karalny. Zostaw Barteczka i nie zasłaniaj się Barteczkiem, bo nie iwem po co on tu jeszcze, bo mówię do ciebie.
A teraz o wierszu.
Widzę Jerzy, że wiosna Ciebie uskrzydla w kierunku miłosnym. Są tu jakieś wspomnienia upojnych dni i tęsknota za nimi z nadzieją na przyszłość. Wielość użytych określeń umiłowanej - "Szkatuła" "Pudełeczko", które nie chce znać autora, bo zażywa tytoń w postaci papierosów zamiast tabaki. Mam nadzieję Jerzy, że Twojej ukochanej jednak zmięknie serce i nie odrzuci tej miłości, która jak można się domyślać z tekstu nie jest już taka tylko platoniczna ani nie non consumato.
Język wiersza lekki, tak jak to często się zdarza w wierszach okazyjnych. Mam dylemat co do działu w którym został zamieszczony - czy czasem nie powinien być w radosnej twórczości, bo w jakimś sensie jest to komiczny tekst. Pozdrawiam

P.S Dopisuję, bo jeszcze mam przemyślenia co do wiersza a nie chcę mnożyć postów. Każdy wiersz powstaje z jakieś przyczyny i jest odzwierciedleniem zaistniałej w życiu sytuacji, która łączy się z silnymi przeżyciami autora. Tutaj kontekst jest nietrudny do zauważenia. Autor czuje się odrzucony, ulokował w drugiej osobie swoje uczucia a ona początkowo je przyjęła a potem je odrzuciła. Autor czuje się rozgoryczony, jego plany co do związku nie był zbieżne z oczekiwaniami ukochanej. Ona być może szukała przygody, On poważnego związku. Stąd chyba to przypominanie wspólnie spędzonych chwil - odwoływanie się do wspomnień w celu ponownego wywołania u ukochanej emocji podobnych do tych z czasów poznania i zauroczenia.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2016, 7:58 przez barteczekm, łącznie zmieniany 1 raz.
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
Re: Puzderko
Jerzyk, Ty chyba nie rozumiesz kobiecej psychiki... my nie chcemy uczuć podanych na tacy. Rozumiesz?
Nie zdobędziesz miłości żebrząc o nią, a jeśli ją miałeś to w ten sposób możesz tylko stracić.
Imponuj kobiecie pięknymi wierszami, a nie ośmieszaj szczegółami, które tylko Was dotyczą.
Na litość Boską Jerzy, przecież Ty jesteś inteligentny, jak możesz pozwolić sobie na to, żeby miłość robiła z Ciebie głupca?
Nie zdobędziesz miłości żebrząc o nią, a jeśli ją miałeś to w ten sposób możesz tylko stracić.
Imponuj kobiecie pięknymi wierszami, a nie ośmieszaj szczegółami, które tylko Was dotyczą.
Na litość Boską Jerzy, przecież Ty jesteś inteligentny, jak możesz pozwolić sobie na to, żeby miłość robiła z Ciebie głupca?
Re: Puzderko
Wiersz bardzo dojrzały i emocjonalny, co potwierdza jego budowa.
Do mnie trafia jako utwór i na pewno nie jako radosna twórczość, co sugerował barteczekm.
Ważne: Ja nie rozumiem tego ataku na Jerzego? Może nie jestem w temacie?
Przecież tym wierszem Jerzy nie zrobił niczego złego? Po co drążycie temat?
Napiszę krótko i niech to zmusi Was do krótkiej refleksji:
Kto się nigdy w życiu nie zakochał, niech pierwszy rzuci kamieniem!
Każdy jest inny i to uszanujmy.
Pozdrawiam
Do mnie trafia jako utwór i na pewno nie jako radosna twórczość, co sugerował barteczekm.
Ważne: Ja nie rozumiem tego ataku na Jerzego? Może nie jestem w temacie?
Przecież tym wierszem Jerzy nie zrobił niczego złego? Po co drążycie temat?
Napiszę krótko i niech to zmusi Was do krótkiej refleksji:
Kto się nigdy w życiu nie zakochał, niech pierwszy rzuci kamieniem!
Każdy jest inny i to uszanujmy.
Pozdrawiam