często cię mam

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ginger86
Posty: 26
Rejestracja: 03 sty 2016, 20:39

często cię mam

#1 Post autor: Ginger86 » 21 kwie 2016, 18:33

na końcu języka
jesteś
deszczowym oddechem
który wnika pod moje ubranie
kroplą

jesteś powiewem wiatru
powietrzem wsiąkającym w skórę

ale nigdy
nie pamiętam twojego imienia
_____
Pachniesz inteligencją a to najbardziej pociągający zapach na świecie.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: często cię mam

#2 Post autor: lczerwosz » 21 kwie 2016, 18:40

A kto by tam nazywał wiatr i wodę, co swoje są, przecież własne na zawsze. Gdy ich zbraknie, przypomnisz imię, przypomnisz i umieścisz na czubku języka. Do spadu.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: często cię mam

#3 Post autor: alchemik » 21 kwie 2016, 20:13

Może mnie urzekłaś, ale nie znam erotyków lepszych od twoich.

Za tę odpowiedź zbiorę burzę, albo milczenie.
Trudno.
Staram się być szczery.

W wierszu, zaś, starałbym się uniknąć powtórzenia jesteś

na końcu języka
jesteś
deszczowym oddechem
który wnika pod moje ubranie
kroplą

powiewem wiatru
powietrzem wsiąkającym w skórę

ale nigdy
nie pamiętam twojego imienia
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: często cię mam

#4 Post autor: Marcin Sztelak » 21 kwie 2016, 22:33

Piękny erotyk, z wieloznaczną puentą. A na marginesie wogóle pozbyłbym się jesteś.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: często cię mam

#5 Post autor: alchemik » 21 kwie 2016, 22:46

Fakt.
Zupełnie bez jesteś.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: często cię mam

#6 Post autor: lczerwosz » 21 kwie 2016, 23:37

a którego jesteś, obu?
ja bym oba zostawił
a nawet przestawił szyk i zaczął od jesteś

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: często cię mam

#7 Post autor: Lucile » 21 kwie 2016, 23:46

jeżeli mogę się wtrącić, to istotnie - oczywiście, to jest tylko moje zdanie i nie musisz go brać pod uwagę - zrezygnowanie z jesteś przysłużyłoby się tym pięknie płynącym wersom.
Tytuł czytam jako pierwszy wers, właśnie tak

czesto cię mam
na końcu języka

deszczowym oddechem
który wnika pod moje ubranie
kroplą

powiewem wiatru
powietrzem wsiąkającym w skórę

ale nigdy
nie pamiętam twojego imienia


Jednak, nawet z tym podwójnym jesteś wiersz bardzo mi się podoba :bravo:

Miłego wieczoru, pozdrawiam :rosa:
Lucile
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: często cię mam

#8 Post autor: em_ » 22 kwie 2016, 6:57

Według mnie - jesteś - nie przeszkadzają.
A wiersz całkiem przyjemny.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
Ginger86
Posty: 26
Rejestracja: 03 sty 2016, 20:39

Re: często cię mam

#9 Post autor: Ginger86 » 29 kwie 2016, 20:30

Ja za em... wedlug mnie powtorzenie nie powinno aczkolwiek moze - przeszkadzac.
Dzieki za komentarze.

Milego :vino:
_____
Pachniesz inteligencją a to najbardziej pociągający zapach na świecie.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: często cię mam

#10 Post autor: eka » 30 kwie 2016, 14:00

Często cię mam, ale nigdy nie pamiętam twojego imienia.

Napisałaś, a człowiek tym (niemal paradoksem) poruszony, intensywnie rozmyśla nad tożsamością adresata. :)

Od konotacji związanych z utraconą wiarą po uczucie, o którym udało się częściowo zapomnieć, ale nie do końca.
Na pewno to byt, który zaistniał, bo na końcu języka ma się te nazwy, które umysł ukrył głęboko. Wyjątkowo głęboko schował, jeśli... nigdy.
Piękna, melancholijna nuta w wierszu, Iga.
:kofe:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”