fałszywe odbicie

[Marcin Sztelak]

Cóż, tak bywa w życiu, chociaż sprzedana przyjaźń chyba nie mogła być prawdziwa. Jednak zmieniłbym te srebrniki, bo konotacji religijnych nie da się uniknąć w ich wypadku, może szelągi (te złamane).

Pozdrawiam.

[ELKA]

Marcinie, dziękuję za komentarz. Masz rację, ta przyjaźń nigdy nie była prawdziwa, skoro tak łatwo było ją sprzedać... a srebrniki niech może zostaną, jakoś trudno czymś innym je zastąpić.


Pozdrawiam.elka.

[lczerwosz]

sprzedałaś przyjaźń
za kilka srebrników
w obcej walucie

i za uśmiech
wypalonej gwiazdy

ja przeżyję

czy ty odnajdziesz
w lustrze swoje oczy

ja bym tak zmienił:

sprzedałaś przyjaźń
za kilka monet //unikamy srebrników,bo wszakże była to zdrada, ale dość szczególna
w obcej walucie
i standardowy uśmiech //było drugi raz za, dodaję standardowy, aby podkreślić brak uczuć
wypalonej gwiazdy

spoko
przeżyję //wiadomo, że ja
jak i ty

ale czy teraz odnajdziesz //wiadomo, że ty , potem jest jeszcze swoje
w mętnym lustrze //tu bym obrzydził jakoś to lustro
swoje piękne oczy //i kpina

[ELKA]

Dziękuję Leszku, za pomoc, zmieniłam wg Twojej sugestii, ale zostawiłam też trochę siebie...

Pozdrawiam.elka.

[lczerwosz]

Ale zamieść oryginalną wersję, inaczej niektóre komentarze są bez sensu dla nowych czytelników, w moim poprzednim komentarzu jest tamta wersja.
Oczywiście moim zdaniem jest znacznie lepiej teraz.
Moje dodatki przecież niemusowo. Wiadomo, wariacje.

[ELKA]

Leszku, te zmiany są tak minimalne, że nikt ich pewnie nie zauważy.., a Twoje wariacje, są po prostu świetne.

[Niedzisiejszy]

Niestety ja też należę do grona zdradzonych przez przyjaciół, choć jak teraz na to patrzę nimi nie byli.
Wkurzało ich to, że byłem sobą, próbowali mnie zmieniać na siłę, ale ja tego nie zauważyłem, bo myślałem, że mam kogoś na kim mogę polegać. Choć oni chyba nie mieli problemów by spojrzeć w swoje odbite oczy. W końcu to ja jestem ten gorszy.

Świetnie Pani ukazała praktycznie każdy przypadek, gdzie przyjaźń okazała się fałszem, który był kruchy i wart mniej niż kilka monet. Chodź niestety w naszych okropnych czasach fałszu w innych: kategoriach życia nie ubywa, a wręcz rośnie.

Gratuluję Pani pięknego wiersza i pozdrawiam życząc dobrej nocy
Przesyłam herbatę do wieczornej lektury, bo wino będę mógł dopiero pod koniec lipca,

[ELKA]

Przesyłam herbatę do wieczornej lektury, bo wino będę mógł dopiero pod koniec lipca,

Ja też się w lipcu urodziłam, to będziemy razem świętować, ja co prawda na początku, ale poczekam na Ciebie, a dzisiaj przesyłam maleńką lampeczkę, musisz trenować...


Pozdrawiam.elka.