I inne wyrazy z przedrostkiem,
koniecznie Wielką Literą.
A ty zajmujesz się niedostatkami,
w mikroskali.
Zagubiony w mateczniku wciąż pamiętasz
pozycję embrionalną – preferowana w chwilach
tak zwanego przerażenia. Coraz częstszych.
Ssiesz życie, licząc na amnestię.
Rosną sterty odwołań do instancji,
wyraźnie znudzonych słowotokiem.
Chociaż kciuk skierowany w odpowiednią stronę
pieczątki tracą ważność, płowiejąc w obliczu
ostatecznych rozwiązań. Jak wielki wybuch
albo spirala (wszechświata, strachu, dna).
Twoje zawsze nienarodzone dzieci biją brawo,
znowu obrabiasz krzemienie,
wciąż za młody na ogień.
Ale wystarczy zamknąć usta
i nie oddychać. Reszta przyjdzie sama,
na pewno na literę M.
Przy założeniu, że zdążysz stworzyć
jakikolwiek alfabet.
Megality
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Megality
Całe życie w pozycji embrionalnej - najpierw z przyczyn biologicznych, potem ze strachu.
Litera M może oznaczać albo matkę, albo miłość - lub jedno i drugie.
W moim odbiorze wiersz opowiada o niezbyt dobrej matce i konsekwencjach jej postawy.
Syn, który jest wciąż za młody na ogień (namiętność) i nie doczeka się własnych dzieci, wszak sam jest ustawicznie w stanie embrionalnym. Alfabet to podstawy, on ich nie ma szans opanować.
Pozdrawiam.
Litera M może oznaczać albo matkę, albo miłość - lub jedno i drugie.
W moim odbiorze wiersz opowiada o niezbyt dobrej matce i konsekwencjach jej postawy.
Syn, który jest wciąż za młody na ogień (namiętność) i nie doczeka się własnych dzieci, wszak sam jest ustawicznie w stanie embrionalnym. Alfabet to podstawy, on ich nie ma szans opanować.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Megality
Dobrze ujęte, może faktycznie jesteśmy w takiej sytuacji
dlatego, że wciąż się odwołujemy do jakiejś instancji

dlatego, że wciąż się odwołujemy do jakiejś instancji
kiedy w sumie sami jesteśmy jedyną i ostatecznąMarcin Sztelak pisze:Rosną sterty odwołań do instancji,
wyraźnie znudzonych słowotokiem.

- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Megality
Marcinie - jestem pod wrażeniem
Pozdrawiam.

Pozdrawiam.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka