wyz(y)wanie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koleś
Posty: 485
Rejestracja: 31 mar 2016, 9:22

Re: wyz(y)wanie

#11 Post autor: Koleś » 19 lip 2016, 17:49

Polli???
Nie skojarzyłam
Bo tylko tu jestem Kolesiem, wszędzie na internetach jestem Polliterem. :D
biegnąca po fali pisze:Niepotrzebnie zdradziłeś o kogo chodzi. Wcześniej różnie można było to interpretować.
E tam, przecież dla Ciebie wcale nie musi być o śmierci. Ważna jest interpretacja czytelnika, intencje autora są nieważne. Uznaj moje wytłumaczenie za niebyłe i odczytaj ten tekst po swojemu (właśnie, podzielisz się swoją interpretacją?).
tabakiera pisze:Rozmawiałam o tym wierszu z pewnym zdolnym poetą i on mi powiedział, że ta pani to śmierć.
Wow, nie wiedziałem, że moja twórczość jest tak konsultowana przez Ciebie z innymi poetami. Mogę tylko powiedzieć, że bardzo mi miło. Chciałbym jeszcze spytać, a na co Ty wpadłaś podczas lektury?
Dorotko, pozdrowienia dla Ciebie i owego poety.
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." F. Zappa
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: wyz(y)wanie

#12 Post autor: tabakiera » 19 lip 2016, 19:19

Polli, przeczytałam tylko raz, zanim mi podpowiedział.
Mam nadzieję, że bym wpadła.

Zobaczyłam paskudną babę (matkę, żonę lub kochankę), która doprowadziła peela do prób samobójczych lub depresji. Dopadła ją kara boska i leży na łożu śmierci albo w jakimś domu dla ciężko chorych. Nad nią stoi peel i wyzywa przez zęby. Może zabierze do siebie i pobije, za wszelkie zło.

Widzisz, byłam blisko. :cha:

Oczywiście, pozdrowię.

Awatar użytkownika
Koleś
Posty: 485
Rejestracja: 31 mar 2016, 9:22

Re: wyz(y)wanie

#13 Post autor: Koleś » 19 lip 2016, 19:31

Fakt, byłaś blisko. :D
Chciałem dać taki tytuł, by skojarzenie ze śmiercią było jednoznaczne, ale potem pomyślałem, że czytelnicy nie lubią takich bezczelnych dopowiedzeń, dlatego pomyślałem o wyzwaniu, które czeka każdego z nas, a jednocześnie dodając literkę w nawiasie, wyzywaniu śmierci na pojedynek i dosłownym zwyzywaniu jej. :jez:
Ale Twoja interpretacja bardzo mi się podoba, dziękuję i
pozdrawiam. :)
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." F. Zappa
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: wyz(y)wanie

#14 Post autor: tabakiera » 19 lip 2016, 20:01

Wg mnie bardzo dobry ten tytuł, a że trzeba pomyśleć - to na plus.

Jak widać na załączonym obrazku, da się zrozumieć intencje autora - choć on przyznał, że też nie rozszyfrował od razu (może chciał mnie podbudować).

Wpaść od razu to żadna frajda.
To dobry wiersz.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: wyz(y)wanie

#15 Post autor: eka » 19 lip 2016, 20:25

Koleś pisze:Wiara w życie pozagrobowe ma tę słabość, że jest tylko wiarą, a dla mnie to za mało. :D

Mizoginizm? No wiesz... Gdyby śmierć była facetem, to byłaby wtedy mizoandria, a ja taki tolerancyjny jestem... :)
A masz w ogóle jakieś niepodważalne pewności? Przecież nawet postać z Twojego wiersza bywała mocno przypisywana płci męskiej (vide Tanatos z wierzeń greckich) o bardzo kuszącym wizerunku, zatem tolerancyjność w cenie ;)

Wiesz, mnie zastanawia o co będzie skamleć ta osoba u twych stóp... śmierć błagająca o życie? :jez:
Dobre!
:vino:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: wyz(y)wanie

#16 Post autor: anastazja » 19 lip 2016, 21:12

Koleś pisze:Ta pani, którą peel chce tak nieładnie potraktować, to oczywiście śmierć, stąd ten Jezus, któremu już raz udało się ją zwyciężyć.
Teraz rozumiem jaką rolę pełni w wierszu Chrystus. A już miałam napisać, że nijak mi nie pasuje. W tym momencie widzę sens i logikę. Pozdrawiam. :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Koleś
Posty: 485
Rejestracja: 31 mar 2016, 9:22

Re: wyz(y)wanie

#17 Post autor: Koleś » 19 lip 2016, 23:45

anastazja pisze:
Koleś pisze:Ta pani, którą peel chce tak nieładnie potraktować, to oczywiście śmierć, stąd ten Jezus, któremu już raz udało się ją zwyciężyć.
Teraz rozumiem jaką rolę pełni w wierszu Chrystus. A już miałam napisać, że nijak mi nie pasuje. W tym momencie widzę sens i logikę. Pozdrawiam. :ok:
Dziękuję i cieszę się, że zauważyłaś ten przekaz, może faktycznie, zbyt hermetycznie napisałem ten tekst i powinienem zostawić bardziej wyraziste tropy?
eka pisze:Wiesz, mnie zastanawia o co będzie skamleć ta osoba u twych stóp... śmierć błagająca o życie?
Nie wiem o co, ważne, by skamlała i poniżyła się przed peelem, by odebrać jej nimb niezwyciężoności. By zobaczyła, że jest ktoś, kto może ją pokonać i nabrała pokory jak przed Twardowskim, Chrystusem, Buddą, Faustem, alter ego Dantego. Ujarzmić bestię i to nieważne czy w postaci kobiety czy mężczyzny. Mrzonka oczywiście, ale jak wielkie jest to pragnienie... Dlatego może "kiedyś"... Może...
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." F. Zappa
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

Awatar użytkownika
Eärendil
Posty: 150
Rejestracja: 19 lip 2016, 23:24

Re: wyz(y)wanie

#18 Post autor: Eärendil » 20 lip 2016, 1:54

Ciekawie i niebanalnie, Fajne mini
"Czasem trzeba przejść przez piekło, żeby sięgnąć nieba..."

Awatar użytkownika
Koleś
Posty: 485
Rejestracja: 31 mar 2016, 9:22

Re: wyz(y)wanie

#19 Post autor: Koleś » 20 lip 2016, 1:55

Dziękuję. :)
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." F. Zappa
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”