ścianom nie trzeba uszu
wszystkie bolączki są ukryte przed
wstydem w prywatnych kartotekach
niechętnie spowiadam się z objawów
śmiertelnej wyliczance brakuje puenty
a cisza jest prośbą o rozgrzeszenie
zapadam się klinicznie pod zimną posadzkę
jak topielec z kamieniem u szyi próbuję
w pamięci obliczyć swoje szanse
pierwszy raz nadzieję odbiera
wynik pozytywny
marność
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: marność
Wzruszający wiersz o tym, jak choroba uświadamia marność człowieka.
Tytuł banalny i mnie nie spodziewałam się, że za nim stoi dobry wiersz.
Miłe zaskoczenie,
pozdrawiam.
Tytuł banalny i mnie nie spodziewałam się, że za nim stoi dobry wiersz.
Miłe zaskoczenie,
pozdrawiam.
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: marność
Witaj,
tytuł - jak dla mnie bardzo dobry - od razu kojarzy się z Księgą Kocheleta ( vanitas vanitatum et omnia vanitas). Tabakiera napisała resztę. A ja stawiam
!
h8
tytuł - jak dla mnie bardzo dobry - od razu kojarzy się z Księgą Kocheleta ( vanitas vanitatum et omnia vanitas). Tabakiera napisała resztę. A ja stawiam

h8
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: marność
Pewnie, że to dobry wiersz, i to chyba na zasadzie kontrastu krzyczącej ciszy.
Cząstka zamykająca jest z tych "myśleniowych", osłabia emocje umiejętnie wpisane wcześniej. Pointa jest rozpisana we wcześniejszych linijkach.

Cząstka zamykająca jest z tych "myśleniowych", osłabia emocje umiejętnie wpisane wcześniej. Pointa jest rozpisana we wcześniejszych linijkach.

-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: marność
Dobry wiersz, chociaż ma przygnębiający charakter, zodnie zresztą z tytułową marnością.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Eärendil
- Posty: 150
- Rejestracja: 19 lip 2016, 23:24
Re: marność
chwila strachu i zwątpienia, to smutny kawałek "poezji"
"Czasem trzeba przejść przez piekło, żeby sięgnąć nieba..."