Przyjdź, dam ci zatracenie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
żebro
Posty: 76
Rejestracja: 25 lut 2016, 13:17

Przyjdź, dam ci zatracenie

#1 Post autor: żebro » 29 cze 2016, 0:56

Chodź, dam ci polizać
kamyczek wyrwany

z trzewi jaskiń. Różowa, jesteś
bardziej, głębiej, bliżej. Moja
próżnia, twoja przepaść. Przesiąknęłaś,
po brzegi, aż do jąder i odbicia, teraz

na szklanej tafli rysuję kraty, rozumiesz? Sama
chcesz, szukasz tajemnego przejścia. Nie istnieje,
za co oddałaś całą słodycz warg. Przepadłaś

i czekasz.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Przyjdź, dam ci zatracenie

#2 Post autor: eka » 29 cze 2016, 21:28

Najpierw podkreślenie znakomitej budowy, konkretnie wykorzystania potencjałów przerzutni, klauzul tworzonych z początku przerzucanych zdań. Powstaje podwójny odczyt.
Bardzo ciekawy i znakomicie wykorzystany chwyt.

A treść? Wolałabym nie interpretować, ale emocje wpisane w te wersy wręcz prowokują.
Zło nie pisze wierszy - niedawno napisałam w Aurea dicta.
Czy ten tekst nie jest Wierszem?
Jest, bo zło może wywołać w adresatce pożądaną reakcję uwolnienia z nałogu zatraceń.
Nie czekać, zawrócić.
A może wywołanie owej reakcji było zaczynem?
--------------------------------------------------------------------
Przepaść wpadająca w próżnię - fantastyczny obraz.

:)

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Przyjdź, dam ci zatracenie

#3 Post autor: Alek Osiński » 30 cze 2016, 14:42

Interesujące, taki organiczno-zmysłowe konglomeraty zawsze mnie wciągają,
ale słowo "Różowa" zbija z tropu i zaczynam błądzić, chociaż rzeczywiście
może chodzić o zatracenie, w końcu każdy wyobraża sobie to
na swój sposób :)

Awatar użytkownika
ajw
Posty: 259
Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44

Re: Przyjdź, dam ci zatracenie

#4 Post autor: ajw » 30 cze 2016, 17:51

Może ciutkę zbyt dosłownie (przynajmniej ja widzę tu miłość fizyczną, a właściwie oralną) no i na pewno pozbyłabym się frazy "słodycz warg", bo jest tak zgrana jak talia nałogowego pokerzysty, ale poza tym jest duszno, władczo, lepko, czyli chyba tak jak życzyłby sobie każdy Autor erotyku.
:)
Ps. Przesiąknęłaś czy przesiąkłaś, bo mam dylemacik?

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Przyjdź, dam ci zatracenie

#5 Post autor: Marcin Sztelak » 01 lip 2016, 13:46

Doskonała konstrukcja, świetne przerzutnie. Mocna, nawet bolesna treść, ale w końcu to zatracenie.

Pozdrawiam.

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Przyjdź, dam ci zatracenie

#6 Post autor: Henryk VIII » 16 sie 2016, 0:50

Witaj,
wiersz b. mroczny - można odczytywać go na wiele sposobów. Po pierwsze na poziomie literalnym ( czyli jednego: tego konkretnego niszczącego romansu) - jako erotyk " zatraceńczy" - odrzucenie i wdeptanie w błoto wszystkiego, co powinno być wyniesione na ołtarz ziemskiego bytu. Wygrana zła nad dobrem ( bo nudne, bo zbyt pospolite w odniesieniu do "wspaniałej, boskiej" próżni.)
Zbliżanie się ku lejowi, który wsysa - i wessie ostatecznie - jest, oczywista!, na życzenie wsysanej. A zresztą autor wyraźnie to podkreśla, pisząc :" Sama
chcesz"...
Pomijając przewrotnie całą wieloramienna obudowę relacji" ja - ty", wszelakie psychoanalizy, wszelakie bełkoty Freudów i jego następców, pomijając innymi słowy to, co prowokuje " ją" do takiej a nie innej postawy ( zatem jest kluczowe, najważniejsze) , możemy powiedzieć słowami Shreka " Mówisz i masz". I o co więc tyle hałasu? A zresztą ... czy jest jakowyś hałas, jakaś skarga - nie wiemy. To, co jedynie wiemy, to to, że mamy tryumf zła.
Ale to tylko jedna z interpretacji. Można pójść dalej ; np. zamiast " Różowej" ( co kojarzy się bez wątpienia, pisząc b. dyplomatycznie, z kobiecością ), można podstawić "Różanopalcą" - czyli Eos, Jutrzenkę, Aurorę. Co nam to da? Ano - wstąpienie w czas mityczny. I wtedy możemy już mówić o ścieraniu się ( odwiecznym) ciemności oraz jasności. Wygrywa ciemność. Ano... a nie wygrywa? W życiu - przedwczoraj, wczoraj, dziś... Nie? Na pewno?
Wiersz - bardzo dobry ( pomimo, że taki ciemny). Czy powinniśmy go za to postawić do kąta ? Nie mam pewności - a przecież opowiadam się za Dobrem! :smoker: Nie sądzę... , bo pokazując ciemność pozwala nam na jej dostrzeżenie, a tym samym oddzielenie jej od tego, co jasne. Pozwala dokonać wyboru...
h8

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”