nie pytam boga "co dalej?"
stąd i tak go nie słychać
zresztą
jestem zepsutym narzędziem
pokaleczyłby mną dłonie
poczekam "do jutra"
może nadejdzie
jeśli nie
okrzyknę noc porą roku
kwitnących świateł latarni
w szaleństwie
ukryję marność
by zniknąć
bez śladu
- pallas
- Posty: 1554
- Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33
Re: bez śladu
Peel z wiersza nie pyta ludzi, co ma robić, dokąd zmierzać. Nawet Boga nie pyta, bo ten jest zajęty i nie słyszy naszych pytań. Następnie peel stwierdza, że jest grzesznym człowiekiem. Nie przyjąłby peela czy grzesznika, który się nie nawrócił. Peel czeka na Boga do jutra, może przyjdzie, wyraża nadzieję, ale peel w to nie wierzy. Jeśli nie przyjdzie wszystko nazwie po swojemu i zrobi, bo przecież Boga nie ma. Peel wydaje się w oczach innych szaleńcem. Sam zadecyduję kiedy zniknie z tego świata. Bez śladu, bo ludzie go nie zauważą. Ale czy Bóg..? Świetne zawieszenie tekstu za pomocą krótkiej strofy, co pozwala przemyśleć treść.
Piotr
Piotr

Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: bez śladu
Przejmujący, trafia w każdy nerw.
I nadzieja, mimo niedoskonałości i gorzki zryw w porę kwitnących latarni.
Bardzo...

A te kwitnące latarnie czytam jak powrót do materii gwiazd, z której powstaliśmy. Naszą planetkę też wchłonie najbliższa nam gwiazda.
I nadzieja, mimo niedoskonałości i gorzki zryw w porę kwitnących latarni.
Bardzo...

A te kwitnące latarnie czytam jak powrót do materii gwiazd, z której powstaliśmy. Naszą planetkę też wchłonie najbliższa nam gwiazda.
- Eärendil
- Posty: 150
- Rejestracja: 19 lip 2016, 23:24
Re: bez śladu
Pallasie - przednia, acz nie do końca trafna interpretacja (co wcale nie oznacza, że jest zła) na przykład
Dziękuję za zaglądnięcie i podzielenie się przemyśleniami. Pozdrawiam
nie będę wyłuszczał, o co konkretnie mi chodziło, dobrze że odebrałeś to w taki sposób, tekst miał być elastyczny pod względem interpretacji.pallas pisze:Peel czeka na Boga do jutra, może przyjdzie, wyraża nadzieję, ale peel w to nie wierzy
bardzo fajna i ciekawa teoria, nie wpadłbym na toeka pisze:te kwitnące latarnie czytam jak powrót do materii gwiazd, z której powstaliśmy.

"Czasem trzeba przejść przez piekło, żeby sięgnąć nieba..."
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: bez śladu
Wszystkie cząstki planet i ich mieszkańców kiedyś "wyprodukowały" gwiazdy.
Ale podobno zdarza się ucieczka planety spod władzy grawitacji gwiazdy, z pyłu której powstała.
Pewnie umrze później albo szybciej, jeśli zbliży się do czarnej dziury.
Pozdrawiam.

Ale podobno zdarza się ucieczka planety spod władzy grawitacji gwiazdy, z pyłu której powstała.
Pewnie umrze później albo szybciej, jeśli zbliży się do czarnej dziury.
Pozdrawiam.

Re: bez śladu
Ten fragment jest absolutnie fenomenalny. Cały wiersz wart braw. PozdrawiamEärendil pisze:jestem zepsutym narzędziem pokaleczyłby mną dłonie
