myśli o tobie sprawiają mi ból
ubrana w skromne metafory
domagasz się coraz więcej miejsca
wśród ścian ciszy
widzę życie uczesane
we właściwym miejscu uśmiech
niczym błogosławieństwo
spojrzenia składały obietnicę - żadnej rysy
w momencie kiedy noc wzięła cię w ramiona
moje pozostały puste
Więzy
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Więzy
Ładnie napisane Ana
"uczesane jak przedziałek" - to mnie jednak zastanawia,
nie wyobrażam sobie jak można czesać przedziałek,
może na przedziałek albo w przedziałek,
i końcówka lepiej mi się czyta
"w momencie kiedy noc wzięła cię w ramiona
moje pozostały puste"

"uczesane jak przedziałek" - to mnie jednak zastanawia,
nie wyobrażam sobie jak można czesać przedziałek,
może na przedziałek albo w przedziałek,
i końcówka lepiej mi się czyta
"w momencie kiedy noc wzięła cię w ramiona
moje pozostały puste"
