
Jurku - uważaj! Smutek jest zaraźliwy. Podobno.
Świetne zobrazowanie emocji tutaj.biegnąca po fali pisze:nadszedł czas rozwiązań. podskórnych cięć
i burz pod sufitem.
rozkołysany żyrandol jak wahadło
odlicza kroki do drzwi.
Schody, to jednak schodzenie, a nie upadek. To nie jest jeszcze aż tak źle.biegnąca po fali pisze: na schodach
strącasz mnie z ramion i muszę czepiać się
poręczy, by nie upaść niżej.