Dosłowności

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Dosłowności

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 21 sty 2017, 19:10

W absolutnej ciszy splatam warkocze
koniom jeźdźców apokalipsy.
I to nie będzie mi policzone
w bezmiarze grzechów. Nawet wymyślonych.

Czasami widuję odcienie miasta
wskazujące na niepoczytalność,
chociaż fraza zachodzi na frazę,
przełamując widma światła.

Więc błądzę po pustawych ulicach
pochowanych pod asfaltem. Kroki dźwięczą
pogrobnym a w oddali stukot kopyt
rozrywa bruki.

Jednak nie drżę, mam kieszenie pełne
cukru. I słowa wypalone na dłoniach,
po wewnętrznej stronie mroku.

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Re: Dosłowności

#2 Post autor: Gorgiasz » 21 sty 2017, 23:08

Przyznam, że nie do końca rozumiem, ale jakoś zatrzymuje uwagę i wzbudza żywe, plastyczne obrazy, z pamięci, z przeszłości. Poczytam jeszcze kilkakrotnie... Hm... :myśli:
Kroki dźwięczą
pogrobnym a w oddali stukot kopyt
rozrywa bruki.
Dałbym przecinek przed "a".

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Dosłowności

#3 Post autor: alchemik » 21 sty 2017, 23:32

Apokalipsa wewnętrzna. Opisujesz zagładę świata wewnętrznego, który jest fałszywym odbiciem zewnętrza.
Cieniem, mrokiem w nas.
Próbujesz obłaskawiać w wierszu apokaliptyczne bestie.
Nie piszesz, jak to robisz. Kostki cukru są metaforyczne.
Bardzo mroczny wiersz. Mam nadzieję, że nie tkwisz w egzystencjalnym mroku.
Tak przy okazji mroku, Marcinie, odsyłam do czegoś, co nawet nie jest chyba wierszem, a może jest swoistym, ale też traktuje o ciemnej stronie duszy.
http://www.osme-pietro.pl/post183199.html#p183199
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”