Istnieję od przypadku do przypadku,
jako wynik działań na liczbach
nieznacznie większych od zera
(na granicy błędu).
Złożony z segmentów, w których mieszkają
Obcy, o nierozróżnialnych twarzach.
Szczególnie w lustrze
(z nierównym kątem odbicia).
I nie powinno być we mnie dumy,
jednak tkwi cierniem. W połowie drogi
do tego, czego nie odważę się nazwać
(przelękły).
Nazwy gatunkowe
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: Nazwy gatunkowe
życie jest zaprzeczeniem zasady Huygensa, kąt padania nie jest równy kątowi odbicia.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
Re: Nazwy gatunkowe
Ten fragment jakiś mi bliski... jakby mój.Marcin Sztelak pisze:Istnieję od przypadku do przypadku,
jako wynik działań na liczbach
nieznacznie większych od zera
Pozdrawiam.elka.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Nazwy gatunkowe
Niezłą kabałę ułożyłeś tutaj Marcinie,
tak to bywa, kiedy dłuży się człowiekowi
w drodze stąd do wieczności...Wylękniony bluźnierca:)
Pozdrawiam
tak to bywa, kiedy dłuży się człowiekowi
w drodze stąd do wieczności...Wylękniony bluźnierca:)
Pozdrawiam